Data: 2009-10-16 20:47:15
Temat: Re: Heteromatrix
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 16 Oct 2009 13:42:49 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):
> XL wrote:
>> Dnia Fri, 16 Oct 2009 13:26:54 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>> XL wrote:
>>>> Dnia Fri, 16 Oct 2009 12:11:52 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Czy aby napewno czego� nie �a�ujesz, na przyk�ad s�odkiej zabawy bez
>>>>> zobowi�za�.?;)
>>>>
>>>> Na pewno.
>>>> Odk�d doros�am, nie bawi� si� lalkami - lud�mi ani ich �yciem. A
juďż˝
>>>> najmniej swoim. Ceniďż˝ je sobie i nie zmarnujďż˝ na ruchy Browna.
>>>>
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>> Ikselcia ju� kt�ry� raz nerwowo podajesz te ruchy frekcyjne,
>>
>> Ruchy Browna to nie ruchy frykcyjne. To bez�adne ruchy cz�steczek materii
>> zawieszone w innej materii. Zderzaj� si� one ze sob� w spos�b chaotyczny,
>> odbijaj� si� w przeciwnych kierunkach i znowu powracaj�c trafiaj� na coraz
>> to inne. I tak w k�ko.
>>
>> http://www.robertm.win.pl/v_lab/ruchybrowna/ruchy_br
owna.html
>>
>>> zwi�zek
>>> kr�tki wcale nie musi traktowa� drugiej osoby przedmiotowo, to raczej
>>> zwi�zek d�ugi uprzedmiatawia do okre�lonej roli. Bo w pierwszy si�
>>> prze�ywa, a w drugim gotuje.;)
>>
>> Co� wiesz o "zwi�zku d�ugim"? - chyba nie...
>>
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Półautomatyczne, bo można sterować nimi, Ikselcia z czym ty to
> robiłaś;))))))))
> Przydzielenie sobie roli w związku zabijające spontaniczność jest
> przeciwieństwem przeżywania i skutkiem częstych rozwodów.
> Bo ta osoba czuje się uprzedmiotowiona a wręcz martwa.
Nie przeżywam rozwodów - rzadkich ani częstych, to i nie wiem nic o zabiciu
spontaniczności. Albo odwrotnie.
--
Ikselka.
|