Data: 2009-10-16 21:58:59
Temat: Re: Heteromatrix
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 16 Oct 2009 14:20:09 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):
> (...)ciepła, którego zabrakło w
> zwyczajnym związku, gdzie wszystkie czynności są już wyznaczone i
> niewiele interesuje partnera co to drugie przeżywa, wiadomo= zawsze
> będzie cherbata.
Mów za siebie. Nie mam takich doświadczeń. Moje są wręcz przeciwne. To, o
czym piszesz, owszem zdarza się w większości zwiazków, ludziom, którym się
nie chce starać o siebie, bo uwierzyli, że już nie ma o co. Biedni ludzie,
sami sobie wyznaczyli granicę, ale to tylko z lenistwa i z powodu braku
miłości w związku lub z powodu innej niż miłość genezy swego zwiazku .
> Niby jest bezpiecznie, ale w pewnym momencie za
> bezpiecznie i czuje się że coś ważnego nas omija.
Zależy jakie kto ma cele łączenia się z innym człowiekiem. Jeśli celem jest
tylko adrenalina, to z kolei coś innego "ważnego" ich omija: posiadanie
dzieci i cud permanentnego współistnienia fizycznego i psychicznego z
jednym i tym samym człowiekiem przez całe życie.
--
Ikselka.
|