Data: 2009-10-17 09:54:15
Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:yky8fyu41ham$.iqk9109vapq7.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 16 Oct 2009 14:20:09 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):
>
>> (...)ciepła, którego zabrakło w
>> zwyczajnym związku, gdzie wszystkie czynności są już wyznaczone i
>> niewiele interesuje partnera co to drugie przeżywa, wiadomo= zawsze
>> będzie cherbata.
>
> Mów za siebie. Nie mam takich doświadczeń. Moje są wręcz przeciwne. To, o
> czym piszesz, owszem zdarza się w większości zwiazków, ludziom, którym się
> nie chce starać o siebie, bo uwierzyli, że już nie ma o co. Biedni ludzie,
> sami sobie wyznaczyli granicę, ale to tylko z lenistwa i z powodu braku
> miłości w związku lub z powodu innej niż miłość genezy swego zwiazku .
>
>> Niby jest bezpiecznie, ale w pewnym momencie za
>> bezpiecznie i czuje się że coś ważnego nas omija.
>
> Zależy jakie kto ma cele łączenia się z innym człowiekiem. Jeśli celem
> jest
> tylko adrenalina, to z kolei coś innego "ważnego" ich omija: posiadanie
> dzieci i cud permanentnego współistnienia fizycznego i psychicznego z
> jednym i tym samym człowiekiem przez całe życie.
Zauważyłem, że globcio bardzo obsesyjnie wręcz ciągnie ten wątek. Może
przydarzyło mu się coś takiego:
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?1285
takie odnoszę wrażenie
serdecznie pozdrawiam
Chiron.
|