Data: 2009-10-22 17:22:50
Temat: Re: Heteromatrix
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun wrote:
> Chiron wrote:
>
> >
> > U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:hbp9qj$5ir$1@inews.gazeta.pl...
> >
> >> Chiron wrote:
> >>
> >>>
> >>> U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> >>> news:hbp1la$53j$1@inews.gazeta.pl...
> >>>
> >>>> Chiron wrote:
> >>>>
> >>>> /.../
> >>>>
> >>>>> chodzi�o mi o to, �eby niekt�rzy z tej grupy powstrzymali si� od
> >>>>> robienia sobie dobrze kosztem np globa i �eby przestali go bra� w
> >>>>> obronďż˝- bo jest to szkodliwe dla niego samego: dostaje sygnaďż˝,
> >>>>> kt�ry zupe�nie mylnie interpretuje: broni� mnie- znaczy, mam racj�-
> >>>>> wi�c pot�guj� swoje dzia�anie bluzgaj�c. Osoba taka tylko buduje
> >>>>> sobie swoje w�asne ego- i to wszystko.
> >>>>> Rzeczywi�cie- wszystko dzieje si� wtedy, kiedy ma si� dzia� (na
> >>>>> pewnym etapie rozwoju duchowego, na kt�rym my jeste�my). Jednak-
> >>>>> daj�c mu PRAWDZIWE sygna�y- dajemu mu szans� na wyj�cie "do ludzi".
> >>>>> IMHO- ignorowanie go, o kt�rym piszesz- te� jest takim sygna�em.
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> serdecznie pozdrawiam
> >>>>>
> >>>>> Chiron
> >>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>> Glob pisze ciekawe rzeczy na tyle cz�sto, �e nie widz�
> >>>> �adnej potrzeby 'tresowania' go poprzez ignorowanie lub upominanie
> >>>> - cho�by dlatego, �e szkoda by�oby straci� Jego punkt widzenia. Ten
> >>>> punkt widzenia
> >>>> /to chyba filozofia egzystencjalna+elementy
> >>>> -nieomal-solipsyzmu[;-)]+ jakby Protagoras - siegaj�c dalej/, jest
> >>>> dla mnie na tyle istotny, �e nie chcia�bym Go zniech�ca� do pisania.
> >>>>
> >>>> Cz�sto ma racj�, a co do niezgodno�ci mog� Mu zasygnalizowa� tylko
> >>>> dwie sprawy: 1)G�upota ludzka nie jest w spos�b immanentny zwi�zana
> >>>> z dzia�aniami KK (w szczeg�lno�ci Polak�w w KK) lecz swobodnie
> >>>> przekracza granice pa�stw i wyzna� ;-)
> >>>
> >>>
> >>> Jest niesp�jny i nielogiczny. Jak mu si� to wyka�e- bluzga. Prosty
> >>> przyk�ad: stwierdzi�, �e wszyscy psycholodzy twierdz�, �e kk jest
> >>> �r�d�em patologii. Na moje argumenty, �e mog� np zadzwoni� do 3- i
> >>> jak tego nie potwierdzďż˝- to jego teza pada- nie odpowiadaďż˝ na temat
> >>> ani_razu- za to bluzga�. A najpierw- jak gdyby nigdy nic- w ka�dym
> >>> nastepnym w�tku swoj� tez� zmienia�. Pokaza� Ci konkretnie- napiszesz
> >>> swoj� ocen�? Je�li b�dziesz w stanie opisa� to na gruncie innym ni�
> >>> psychoanaliza (mo�e znajdziesz tam nawet elementy filozofii
> >>> egzystencjalnej- kto wie? Mo�e nawet pitagorejczycy go inspirowali?)-
> >>> to mi daj znaďż˝, proszďż˝.
> >>
> >> C�, gdybym od swoich dyskutant�w na grupach wymaga� zawsze logiki i
> >> sp�jno�ci to chyba wszystkich mia�bym w KF w��cznie z sob�;-)
> >
> > Nie o to mi sz�o:-). Je�li mi poka�esz, �e w tym a tym zwrocie
wykaza�em
> > si� brakiem logiki- to, je�lio to zobacz�- to przyznam racj�, a
> > nierzadko podzi�kuj�.
> W mojej subiektywnej of korz ocenie, nie jest to zupe�nie zgodne z
> prawd�, i dlatego niech�tnie (na razie) z Tob� dyskutuj�.
> Nie mam po prostu jeszcze jasno�ci jak uruchomi� to: "je�li to zobacz�".
> Wydaje mi si�, �e lepiej idzie Hance.
>
> > Glob- b�dzie si� zachowywa� podobnie, jak
> > alkoholik: b�dzie k�ama�, zaprzecza�, wyka�e agresj� w stosunku do
> > zwracaj�cego uwag�.
>
> U ciebie natomiast pojawia si� obwinianie rozm�wcy o zadziwiaj�ce
> czasami rzeczy ;-)
>
>
>
> >>> Na pocz�tku mojej dzia�alno�ci na tym forum kilka razy zwr�ci�em mu
> >>> uwag�, �e na te swoje wklejki warto by podawa� �r�d�o. Jego
osobiste
> >>> przemy�lenia? No c�- poza czym�, co mo�na okre�li� jako "biegunka
> >>> my�li"- nie natrafi�em. Skoro Ty natrafi�e�- prosz� o przyk�ady.
> >>> Ciekawe, ile ich znajdziesz.
> >>
> >> Ostatnio jak pami�tam dyskutowa�em z Globkiem na temat wolnej woli
> >> (bodaj rok temu) i zupe�nie dobrze sobie radzi�, niedawno te� co�
> >> pisali�my razem - chyba o roli nauki - mia� sporo dobrych tekst�w -
> >> zerknij na dyskusje Glob-vonBraun. Jak dla mnie zupe�nie OK.
> >
> > Trudno by mi to by�o zweryfikowa�...Ja pami�tam swoje pierwsze z nim
> > dyskusje: jak np czyta�em, z czym� si� zgadza�em, z innym- nie (np: glob
> > u�ywa� stwierdzenia, kt�re IMO jest oksymoronem: "pozytywna
> > manipulacja". Jak mu pokazywa�em, �e to nonsens i zapyta�em, czy to jego
> > pomys� czy ma jakie� �r�d�o- odpowiada�, �e ma jaki� zeszyt i z
niego
> > "jedzie".). Jednak w pewnym momencie (z czym siďż˝ nie kryjďż˝) glob
> > zorientowa� si�, �e jestem katolikiem- i wszystkie dyskusje ze mn� na
> > dowolny temat sprowadza� do tego, �e KRK jest z�em, a na zwracane uwagi-
> > �e to zupe�nie nie na temat- zachowywa�si� chamsko i agresywnie. Mam
> > pomys�, �e jak by� zadeklarowa� si� jako katolik- i Ciebie by podobnie
> > potraktowaďż˝.
> >
> >
> >>>> 2) Podobnie jak Redart uwa�am, �e poza agresj� s� inne r�wnie
> >>>> skuteczne srodki wyrazu w sytuacjach w kt�rych dyskutant nie reaguje
> >>>> na argumenty.
> >>>
> >>>
> >>> Co Tob� kieruje, pisz�c to? Wyobra�am sobie, �e zasada demokracji: im
> >>> wi�ksza liczba, tym lepsza racja. Dla mnie jednak to brzmi niezbyt
> >>> zach�caj�co. No bo skoro piszesz w jego imieniu- to mo�e to oznacza�,
> >>> �e albo k�amiesz (bo nie wiesz, co on uwa�a- sk�d masz wiedzie�),
> >>> albo na priv dyskutujecie i uzgadniacie wsp�lne zdanie. Teraz ja mog�
> >>> napisa�, �e ja i jeszcze jakie� 2 osoby uwa�amy inaczej- czy to
> >>> stanowi o naszej racji? Zapewne tak uznasz, s�dz�c po Twoim zdaniu na
> >>> temat uznawania wi�kszo�ci� g�os�w, czy co� jest chorob�- czy
nie:-)
> >>
> >> Chodzi mi o to, �e we wcze�niejszej dyskusji Redarta z Globem na ten
> >> temat pad�y argumenty /Redarta/, kt�rych nie chce mi sie powtarza�, a
> >> kt�re w cz�ci (nie pami�tam jakiej) podziela�em. Traktuj� to jako
> >> odsy�acz.
> >>
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>> Nie s�dz� jednak, aby podnieca� si� agresj� tak jak to "wygl�da",
> >>>> wi�c nie przeszkadza mi to jako� szczeg�lnie.
> >>>>
> >>>> Potraktuj to jako PRAWDZIWY sygnaďż˝.
> >>>
> >>>
> >>> Nie mo�esz mi nakaza�, jak mam co� traktowa�. Moge Ci napisa�, �e
> >>> siedzďż˝ przed kompem w zielonym kapeluszu i jest to prawda. Jednak
> >>> gdybym napisa�, �e siedz� przed kompem w zielonym kapeluszu- i
> >>> potraktuj to jako prawd�- b�dzie to co najwy�ej moje �yczeniowe
> >>> my�lenie i ch�� wp�yni�cia na Tw�j os�d.
> >>
> >> S�usznie - nie da si� zmusi� nikogo aby uwierzy� w to, �e dobrze si�
> >> zastanowi�em czy pisz� szczerze czy nie, zanim pu�ci�em to w sie�;-)
> >
> > wykaza�e� si� niesp�jno�ci�, jak mi si� zdaje. W�a�nie w tym
jednym
> > zdaniu. Zauwa�y�e� to- i...dopu�ci�e� do siebie. To zdarza si� IMO
> > ka�demu zdrowemu cz�owiekowi.
> Wykaza�em si� nie�cis�o�ci�. Powinienem by� napisa� dos�ownie -
"ja
> traktuj� to jako PRAWDZIWY sygna�". U�yte sformu�owanie narzuca�o z
g�ry
> pogl�d rozm�wcy, czyli wychodzi�o poza moje kompetencje. Nie ma powodu
> aby broni� sformu�owa�, kt�re nie oddaj� dok�adnie tego co chc�
przekazaďż˝.
>
>
> > Cz�owiek psychicznie chory b�dzie stosowa�
> > ca�� gam� zaprzecze�, wypar�, unik�w, szanta�y, chamstwa etc- byle
tylko
> > tego nie zauwa�y�. Tak zachowuje si� glob. Mam spore do�wiadczenie z
> > na�ogowcami, kt�rzy reaguj� w�a�nie praktycznie tak, jak glob.
Problemem
> > dla nich s� (opr�cz nich samych) ludzie wsp�uzale�nieni- kt�rzy ich w
> > tym trzymaj�. Taki (taka) wsp�uzale�niony usprawiedliwi go, pog�aszcze
> > po g��wce, powie: nie jest �le, stary. Robi sobie w ten spos�b dobrze-
> > np: "patrzcie, jaki jestem dobry! To �otr, zbok, a ja go nie odpycham!
> > Patrzcie, jaki jestem wspania�y!". Niestety- rzadko kt�ry uzale�niony ma
> > na tyle si�y, by tak� osob� wys�a� do wszystkich diab��w...cho�
czasem
> > to robiďż˝- a wtedy wchodzďż˝ na drogďż˝ ku wyzdrowieniu
> Chcesz wyleczyďż˝ Globa? Nie masz prawa. Nie prosiďż˝ ciďż˝ o to.
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Chory chce zdrowego leczyć, no do tego dojdzie, że chore katole będą
domagały się leczenia zdrowych, tylko dlatego że norma międzyludzka, a
humanitarna, mówi że inność to nic złego, wbrew obsesji katolickiej.
Ta moja agresja jest przemyślana, pochodzi też z doświadczenia i wiem
jedno, dół społeczny jest poniżej norm społecznych i tłumaczeniami
niczego się nie zmieni, bo tłumaczyć to komuś można kto rozumie, a
sfora wściekłych ludzkich psów nie zrozumie. Można tłumaczyć wkółko ,
że Nieznalska co innego pokazywała i opisywać wyparcia katoli, ale
przecież oni nie rozumieją tego mechanizmu, a prawdą dla nich jest, że
jak jeden wyje z drugim, to to jest prawda o rzeczywistości. Gdyby
zastosować moją taktykę i widzenie rzeczywistości , to ta cała
katolicka Leperiada, za napad na galerię dostała by wpierdol ---w
obronie własnej ,a następnie puchę za napad. I tak skończyłaby się
napady na teatry, mówienie lekarzom jak mają leczyć itd; Bydło tylko
przemoc pojmuje, tylko żyje w nas idealizm komunistyczny , że bydło to
coś porządnego i nie potrafimy się bronić. A z prywatnego
doświadczenia, 8 lat policja i inni tłumaczyli żeby się bydło ode mnie
odpierdoliło. Żadnej sprawy by nie było, ale oni czuli się bezkarni, a
argumenty humanitarne nie docierały, dopiero jak poczuli na własnej
dupie przemoc prawną, naglę wielkie krzyki, jak to można ich tak
traktować--- zupełnie jak Chironek ,no ale zapanował święty spokój.
|