Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Red Art" <r...@t...op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Heteromatrix
Date: Tue, 3 Nov 2009 23:17:56 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 81
Message-ID: <hcqa6g$1bj$1@news.onet.pl>
References: <8...@j...googlegroups.com>
<hcahot$mrm$3@news.onet.pl> <hcajei$qn7$1@news.onet.pl>
<hcajmi$qu6$1@news.onet.pl> <hcaktu$taf$1@news.onet.pl>
<hcalje$unm$1@news.onet.pl> <hcamhd$or$1@news.onet.pl>
<hcanh1$2jd$1@news.onet.pl> <hcblqn$suh$1@news.onet.pl>
<hccmml$tc5$1@news.onet.pl> <hceh5m$na9$1@node2.news.atman.pl>
<hcekjc$a4p$2@news.onet.pl> <hcetf1$p2i$1@node2.news.atman.pl>
<hcf8eo$8c1$1@news.onet.pl> <hcflvi$fkj$1@news.onet.pl>
<hcm6ul$p47$1@news.onet.pl> <hcmb14$70a$1@news.onet.pl>
<hcn4rt$qb7$1@news.onet.pl> <hcn9sp$as5$1@news.onet.pl>
<hcna8j$c5m$1@news.onet.pl> <hcnbbm$fti$1@news.onet.pl>
<hcnhm8$3qm$1@news.onet.pl> <hcnile$6nm$1@news.onet.pl>
<hcnmru$hhg$1@news.onet.pl> <hcno4i$kgo$1@news.onet.pl>
<hcnpi0$nhi$1@news.onet.pl> <hcnq8c$orp$1@news.onet.pl>
<hcp3hd$pai$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hcp3kq$ifh$1@news.onet.pl>
<hcp4qa$qkf$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hcpjqu$2h1$1@news.onet.pl>
<hcq5c6$k2h$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-98-24.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1257286672 1395 81.190.98.24 (3 Nov 2009 22:17:52 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Nov 2009 22:17:52 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:482519
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hcq5c6$k2h$1@news.onet.pl...
Chironie - przygotuj się na to, że będziesz tu, wrażliwcu,
wyszydzany i obśmiewany jeszcze niejednokrotnie
i bardzo boleśnie ;)
Nie wiem, jak to ująć ... No jakoś tak, po prostu,
dobrze, w sam raz, pasujesz do pięści ... ;)
Tak się jakoś składasz, że jak otwierasz usta i mówisz
coś 'mądrego' i 'pięknego' to wiele osób ma przemożną
chęć szybkiego włożenia Ci w usta np. pęczku naci
od marchwi - i słuchania, jak pomimo to próbujesz
skończyć sentencję ... Upór ... Jakby od spodu napędzał
Cię automat, któremu kazano działać 'wbrew' ...
To powyżej to pewien żart ... Mam nadzieję, że się
nie obrazisz ...
Ja całkiem serio myślę o Tobie jako o dwóch chłopcach
grzecznym i niegrzecznym. Chłopiec grzeczny jest
inteligentny, ale też bardzo wystudiowany i dostał
wyraźny nakaz, że ma pilnować chłopca niegrzecznego.
Chłopiec niegrzeczny jednak nieźle sobie pogrywa,
subtelnie przestawia wyrazy, zabarwia je swoimi
znaczeniami i mąci myśli ;) No brzydal z niego ...
A ten grzeczny ciągle się trochę za niego wstydzi.
Ma skłonność do tłumaczenia się, do przepraszania,
do szybkiego 'nie zwracajcie uwagi, to się nie
wydarzyło'. Czasem wręcz wije się jak piskorz.
Jest ... śliski w dotyku. Często.
Ma też skłonność do idealizacji - np. idealizuje
kobiety (to osobny, ciekawy temat - dzielisz
kobiety na dwie grupy - ciemną i jasną. Ciemną grupę
chowasz z niegrzecznym chłopcem (matka ?), nie mówisz o
nich, jasną grupę pokazujesz, myślisz o nich w kategoriach
'wybawicielek mężczyzn' i idealizujesz - po tej stronie
stoi żona)
Powiedz mi - jak Ty to widzisz ?
Mam tezę, że kiedyś, dawno temu, dominował chłopiec
niegrzeczny, ale stało się oczywiste, że on nie potrafi
budować, nie potrafi korzystać z wolności, wykazuje
skrajne, destrukcyjne emocje i ma pęd do niebezpiecznych
eksperymentów, stawiających Cię w sytuacjach, jeśli nie
'samotności', to alternatywnie np. w sytuacjach
'nieokreśloności', 'ambiwalencji', czy "relatywizmu
moralnego stosowanego". Przyszedł taki moment w życiu,
w którym postanowiłeś wykonać DUŻĄ PRACĘ i niegrzecznego
sformatować. Moment ten nazywasz symbolicznie 'postanowiłem
żyć w Prawdzie'.
Czy ten podział, izolacja i schowanie 'niegrzecznego chłopca'
to jest z Twojej strony świadomy zabieg, który można wiązać
z jakąś przeszłą pracą nad sobą, czy nigdy tego tak nie
postrzegałeś ?
Pytam tak m.in. w kontekście Twoich relacji z globem.
On ma cały czas do Ciebie pretensje o to, że zamknąłeś
niegrzecznego chłopca w więzieniu. Że sprzedałeś go
w zamian np. za możliwość stworzenia życia rodzinnego.
Coś za coś. Takie ujęcie byłoby myślę jakoś może
do przełknięcia dla globa (pewności oczywiście żadnej
nie ma). Gdybyś pokazał, że niegrzeczny chłopiec jest
w TWOIM WYPADKU naprawdę niegrzeczny. Głęboko skrzywdzony.
Źle urodzony. Beznadziejny. To by był argument na rzecz
tego, że dylemat, o którym mówił glob - pragnienie wolności
czy pragnienie struktury - w Twoim wypadkiem nie jest
'pragnieniem' a bardziej 'koniecznością'. Że wybór
'struktura', 'trwały szablon', 'więzienie' - w Twoim
wypadku jest jedynym wyjściem. Masz prawo do takich
decyzji i wyborów ... Także do tego, by użyć do tej
budowy idei katolickich, oferujących gotow zestaw idei
do budowania takiej właśnie struktury - czarno-białej.
Jak to widzisz ?
|