Data: 2002-05-06 13:51:12
Temat: Re: Hiacynt
Od: "Edyta Mergner" <e...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
BO TO MOŻE JAKI PODZIEMNY POTWÓR BYŁ :))) ALE , ZE TAKI ZAJADŁY TO AŻ
DZIWNE. A TAK SERIO TO (TU ODPUKUJĘ W NIEMALOWANE) MOICH KOSZYCZKÓW NA
SZCZĘSCIE NIC NIE RUSZYŁO.
Użytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cd65ba.57g.ln@dns.zkz.com.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Wójcik" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:003801c1f1e9$d4d9c4c0$175063d9@q4j4t7...
> > Nie bylabym tego taka pewna. Ja mialam 5 koszyczkow do wyrzucenia po tym
jak
> > cos sie uparlo na tulipany. Koszyczki staly sie tak azurowe ze az nie
mialy
> > bocznych scianek. Cebulki oczywiscie zniknely bezpowrotnie.
> > Iza Wójcik
>
> No, no.
> Od lat sadzę cebulki, nie tylko tulipanów, w koszyczkach,
> ale koszyczków jeszcze mi nic nie zjadło. :-)
>
> Pozdrawiam Krycha.
>
>
|