Data: 2004-01-14 18:36:57
Temat: Re: Hipnoza
Od: "kafikamil" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Cześć
>
> Użytkownik "takata" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
>
> > >> > Czy ktos kiedys byl poddany hipnozie ?
> > >> > I czu ona moze bardziej pomoc czy zaszkodzic ?
>
> > >> Sorry ze sie wkurze ale jest to pytanie typu: "czy ktos robil sobie
> > >> gastroskopie dla jaj?"
>
> > > czy ty w ogole rozumiesz co piszesz Jacek?
>
> > Az zanadto dobrze wiem. Malo tego: wiem doskonale z kazdej "strony" co to
> > jest hipnoza, do czego sluzy itd itp. I nie traktuje jej jak zabawki
> > uprawianej "ku uciesze gawiedzi".
>
> No dobra, ktoś chce się dowiedzieć czegoś o hipnozie, w sumie tez bym chciał
> usłyszeć coś na ten temat "z pierwszej ręki" tzn od kogoś kto hipnotyzował
> albo od kogoś kto był zahipnotyzowany. Nie ma w tym nic niestosownego.
>
> No i zamiast odpowiedzi widze wyraz oburzenia pytaniem.
>
> No bo jak mozna się pytac o hipnozę ?!
> Pzred hipnoza nalezy bić pokłony, trząść się przed nią ze strachu albo
> z powagi, albo zaniemówić z przejęcia, ale pytać o to ile to warte nie wolno
> bo
> to juz herezja tak ?
>
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
> (:->) Wojtek
Zapytajcie FRYTKI ona była hipnotyzowana , może w ekstazie byla ... :P
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|