Data: 2010-06-03 20:01:55
Temat: Re: Hipokryzja jest dobra na wszystko.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lepszy nowy Piotr pisze:
>
>
> Paulinka pisze:
>> Lepszy nowy Piotr pisze:
>
>>> Oczywiście, siebie.
>>> W odróżnieniu od ułomnych, nie potrzebuję żadnej
>>> protezy emocjonalnej, zwłaszcza takiej, co by mnie potem
>>> np. ostentacyjnie olała w urodziny przy dzieciach ;-)
>>
>> OK. Nikt Ci korali z makaronu penne nie zrobi ani laurki.
>
> To prawda, są dla mnie bezwartościowe, tak jak faktycznie są.
Szkoda, cóż więcej Ci mogę powiedzieć.
>>>> Piotruś ja wiem, że musisz, bo inaczej się udusisz, ale czasem warto
>>>> spuścić z siebie powietrze i przyznać się do błędu. Boli (wiem), ale
>>>> trudno. Inaczej się nie da.
>>>
>>> Niby jakiego błędu geniuszu?
>>
>> Że jesteś zwykłym, ułomnym człowiekiem.
>
> To z grubsza się zgadza, w niektórych obszarach nawet bardzo,
> jednak w odróżnieniu od Ciebie nie bardzo jakoś mogę się pogodzić,
> że durne emocje tak silnie ...
> ... dobra, widzę już, że i tak nic do ciebie nie dociera.
> Po raz kolejny szkoda słów.
> Nawet już mi się nie chce ciebie plonkować, znowu.
> Te bycie lepszym jest tutaj do dupy.
> EOT
W czym lepszym? Że mam rodzinę i ją kocham i zawsze to było moim
priorytetem? Nigdy w życiu nie brałam nadgodzin, nigdy nie wybierałam
między czasem dla rodziny a kasą. Kasa i duperele, które ona gwarantuje
to dla mnie kosmos.
--
Paulinka
To nic osobistego, bardzo Cię lubię i nie bierz tego do siebie (by)
Piotr Nowy i Lepszy vel Pimpuś vel Sender i Ender
|