Data: 2008-08-22 18:51:14
Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No właśnie mylisz się.
Świat jes podzielony.
Można to oczywiście lekceważyć, ale to IMHO bardzo kiepskie
podejście.
Różnice wynikają z rozwoju duchowego jednostek i mają swoje
ozdwierciedlenie fizyczne (zewnętrzne).
Efektem wyższego rozwoju duchowego jest przede wszystkim
wyższa immanentna inteligencja społeczna.
Bardzo często towarzyszą temu rozmaite "dodatki", np _często_
bardzo wysoka inteligencja mierzalna testami Raven PM (tak jest
m.in. w moim przypadku: mój wynik w RAPM to Set I - 12/12/5 minut,
Set II - 32/36/30 minut - efektem tego było np to, że poświęcając bardzo
mało czasu na naukę pozostawałem jednym z najlepszych uczniów
w szkole, czasem w ogóle w historii danej szkoły), lub/oraz IQ, EI, czy
inne.
Przy tym wszystkim osoby takie są relatywnie immanentnie skromne
(w porównaniu z innymi rasami, które wyraźnie w taki czy inny
sposób przewyższają).
Różnic mentalnych jest ogromna ilość: podejście mentalne do
rzeczywistości, do wiary, do obowiązków, do otoczenia, do
moralności, do przyjaźni... itd... itp - co tylko sobie chcesz i
nie chcesz.
W przyszłości (stosunkowo niedalekiej jak podejrzewam) nastąpi
wzrost świadomości w zakresie tożsamości duchowej człowieka,
a to spowoduje zaakceptowanie przez ludzi podziału świata jaki się
dokonał i który dyskretnie dziś funkcjonuje.
To będzie najbardziej znamienna zmiana.
Upadnie kilka religii chrześcijańskich, które blokują taki rozwój
duchowy i przyczyniają się do regresji/recesji duchowej.
Mieszanie się, o którym wspominasz, i które obecnie się realizuje
głównie dzięki powiedzmy "frakcji recesywnej" nowej rasy, ustanie
całkowicie.
Świat będzie funkcjonował w nowej klasy fizycznym podziale.
Notabene okres przejściowy (od stanu obecnego do nowego)
będzie bardzo bolesny dla świata.
Właśnie wtedy będzie mieć miejsce Armagedon, którego finałem
będzie pochwycenie i zamknięcie (na 1000 lat) ZŁA jakie obecnie
w sposób nieskrępowany dokonuje niszczenia harmonii oraz
porządku na świecie zgodnego z zamysłem Boga Stwórcy
wszechrzeczy.
Niemniej po zakończeniu tego procesu nastąpi powszechna
harmonia i ład na całym świecie.
Jestem przekonany, że nazizm właśnie ten fizyczny podział
świata z determinacją realizował w swoim planie podboju,
zgodnie z bardzo konkretną wizją.
Realizował - tak jak już pisałem - w sposób "nieco" nieścisły
z intencją Stwórcy w tym zakresie, a która polega na fizycznym
oddzieleniu "niższych ras" od rasy dominującej, a nie na ich
fizycznej likwidacji.
Różnica wobec nazizmu będzie też taka, że "frakcja recesywna"
zostanie zdefiniowana (jako bezużyteczna, i bardzo groźna
społecznie fiksacja) i wydrębniona z "rasy dominującej".
Notabene to jedyna grupa ludzi, której rozwój zostanie fizycznie
zahamowany przez człowieka (i przez ludzi).
Prawdopodobnie w przyszłości to Europa (wraz z europejską
częścią Rosji) będzie siedliskiem dla nowej, "oczyszczonej"
z fiksacji rasy dominującej.
Inne rasy prawdopodobnie zostaną "wyproszone" z Europy,
lub ze znacznej jej części (nie podejrzewam np aby Hiszpania
i Portugalia zostały wysiedlone z Europy).
Jakkolwiek to tylko moja hipoteza.
Tyle.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8mtui$57i$1@inews.gazeta.pl...
> Tylko skąd waściwie wzięło się to
> przeświadczenie o wyższości jednych ras/
> typów fizjologicznych nad innymi? Skąd się
> wzięło Hitlerowi chyba wiem, ale Ty przecież
> musiałeś mieć choćby szczątkowy dostęp do
> danyh empirycznych na ten temat, a
> prawidłowość wynikająca z tych danych -
> choćby z badań nad IQ jest bodaj tylko jedna
> - im gorszy jest ich poziom metodologiczny
> tym łatwiej ujawniano rozmaite rasowe i
> konstytucjonalne korelaty IQ, zaś wraz ze
> wzrostem rygoryzmu metodologicznego różnice
> takie niemal znikają.
> ... bardzo ciekawi minie obraz Europy za 100-200 lat
|