"...Jak już wyżej wspomniano w przypadku heteroseksualnych kobiet i gejów
szlaki nerwowe z ciała migdałowatego biegną w tych samych kierunkach. Otóż
okazało się, że dochodzą one do regionów związanych nie tylko z emocjami ale
też np. niepokojem. Wielu specjalistów uważa, że to właśnie te miejsca
odgrywają kluczową rolę w rozwoju zaburzeń nastroju, emocji, manii i
depresji..."

Nie rozumiem, w jaki sposób mając takie wyniki przed oczami "badacze"
nie potrafią zauważyć na czym opiera się "homoseksualizm".
Czasem mam wrażenie, że naukowcy robią wszystko, aby dopasowywać
wnioski do swoich opartych na chciejstwie teorii, zamiast JĄ badać
i odkrywać.

Pewnie te badania były finansowane z odpowiednich funduszy i "wnioski"
musiały być "jedynie słuszne", bo jak inaczej to wyjaśnić?

Ludzie są nienormalni, jeśli wierzą, że kłamstewkami pokonają se
rzeczywistość.
Po prostu: nienormalni. :)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g380b0$7u2$1@achot.icm.edu.pl...

> Czy porównywano reakcje mózgu kobiety heteroseksualnej na
> twarz mężczyzny oraz alkoholika na kieliszek wódki?
> Reakcja też powinna być bardzo podobna.