Data: 2002-08-04 18:20:29
Temat: Re: Homoseksualne kalectwo.
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Little Dorrit" <z...@c...pl> wrote in message
news:aihj7q$rfa$4@news2.tpi.pl...
Dorrit!
Zmusilas mnie do zrewidowania pogladow na twoj temat.
Szkoda...
Mozesz, oczywiscie, miec taki a nie inny poglad na homoseksualizm, jednakze
w momencie kiedy uciekasz sie do operowania oblegami, twoj profesjonalizm
jawi mi sie pod duzym znakiem zapytania.
Nawet jesli homoseksualizm mialby byc wyborem, badz wyuczona ( czesto w
traumatycznych okolicznosciach) "przypadloscia" to co?
Ilu homoseksualistow TY, fachowiec, "wyleczylas"? Ilu "wyleczonych"
osobiscie znasz?
Odtrabiasz triumf materialu, w ktorym nie ma zadnych argumentow, zadnych
danych - tylko dlatego,ze jego "idea" ci sie podoba, zdecydowalas przymknac
oczy na owe, dosc istotne niedoskonalosci.
A to juz nie jest fachowosc, Dorrit, to juz jest widzimisie.
Kaska
P.S, Czuje sie , jakby mi na glowe spadla urna z prochami ukochanej babci, a
z niej - sztuczna szczeka niecierpianego wujka.
|