Heh... mam wrazenie, ze autorka tego watku i kilku innych wypowiedzi nie ma
pojecia o srodowisku homoseksualnym. Nie jest to, zapewniam (obracam sie w
nim ponad cztery lata), srodowisko, ktore mysli tylko o seksie i rzuca sie na
malolatow, zeby ich "przeleciec". Nie jest tak, a na pewno nie jest to
wiekszy procent niz w przypadku "zdrowych" obywateli. Procentowo wszystko
jest porownywalne, a zastanawianie sie czy syn bedzie zgwalcony przez
nauczyciela czy nauczycielke mija sie z celem.
Srodowisko homo ma swoje potrzeby takie jak reszta swiata. Chcemy milosci,
wolnosci i akceptacji. I o to walczymy i bedziemy walczyc. Tak samo jak
walczyli kiedys czarni i jak walczyly kiedy kobiety. Spoleczenstwo dorasta i
mam nadzieje, ze juz niedlugo takie myslenie jakie prezentuje Litlle Doris,
bedzie uwazane za kalectwo.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/