Data: 2009-08-01 13:13:48
Temat: Re: Homosie w akcji
Od: "bazyli4" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:4dd72411-ff8d-43b7-88f5-842430081be0@j32g2000yq
h.googlegroups.com...
> Jeśli fakt intepretujesz
Ciepło, ciepło... żeby coś zinterpretować, to to coś musi w jakiś sposób
istnieć (przymiotnikowo, bezprzymiotnikowo, o to się niektórzy sprzeczają,
ale)... widzisz, czyli jednak fakt jest, istnieje etc... chyba, że nie wiesz
co piszesz ;o)
>, każdy interpretuje,
Każdy fakt?
> to w tym momencie
> wszystko się zmienia, z prawd na ustalenia.
W jakim sensie mówisz o prawdzie?
Czy każde ustalenie jest intersubiektywnie sensowne, czy istnieją asensowne
ustalenia i czy mogą istnieć bezsensowne ustalenia...
> Inne narzędzia zmienią
> interpretaję faktu, więc zmienią ustalenia, więc to tylko pewne
> założenia nas otaczają i niebezpiecznie uważać je za prawdy , bo się
> człowiek przyzwyczaji i w imię tych przyzwyczajeń zacznie palić na
> stosie.
A to ciekawe, jak widzę zrąbane drzewo w lesie, wedle Twojej definicji ktoś
inny może je nadal widzieś stojące i ładnie rosnące... wiem... suma po
historaich... ale zejdźmy w sferę faktów ;o)
Pzdr
Paweł
|