Data: 2012-10-01 23:01:29
Temat: Re: Horyzont zdarzeń.
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Paź, 00:29, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 1 Oct 2012 15:25:21 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> > prometeusz nawiązuje do ósmego pasażera ,
> > czyli najlepszej
>
> Byłam lata swietlne temu na "Obcym - ósmym". Boszsz, cóż to były za emocje
> 3-)
> Ledwo żyłam, kiedy wychodziłam z kina.
> Ale od tamtego czasu się rozwinęłam intelektualnie. Dziś takie coś nie robi
> na mnie zbytniego wrażenia, czasem tylko śmieszy. Za to "Chrzest" (z
> zupełnie innej bajki) - toooooo było już co innego...
>
> --
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> (by XL)
Idiotyczne to jest amerykańskie decydujące starcie, Obcy ósmy pasażer
wieje grozą, tam gra atmosfera zagrożenia, a dodaje grozy jeszcze
realistycznie zrobiony lot w kosmos. U prometeusza/link powyżej/ mamy
ten sam realizm i tak naprzykład świetnie pokazana jest aborcja
obcego, w komorze medycznej dla mężczyzn i polecenie do komputera-
tnij żołądek i wyjjmij istotę, na żywca bo kapsuła medyczna jest
męska, więc automat nie zrobi operacji. Co do plamki krwi na ścianie
bardzo realistyczne i cały film trzyma w napięciu, chociaż akcji jest
bardzo dużo w stosunku do ósmego.
|