Data: 2007-11-15 19:24:01
Temat: Re: Humanitarna walka?
Od: Kamnez <k...@T...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bluzgacz napisał(a):
> Bo Polacy nie sa ludobojcami.
Oczy wiście :)
> Nie wierze zeby nasi zolnierze podjechali pod wioche i zaczeli beznamietnie
> strzelac do cywilow, dzieci itp.
> To medialna bzdura.
Mnie jest z kolei trudno uwierzyć, że prokuratura wyssała to sobie z
palca. A żołnierze są "nasi" w takim samym stopniu jak "nasi" są
inżynierowie, naukowcy, lekarze i pospolici bandyci.
> To jak gosc bedzie napierdalal z kalacha z obiektu cywilnego typu szpital,
> to tez nie maja strzelac tylko wezwac do poddania sie? Nie rozmieszaj mnie.
Charakter zarzutów świadczy raczej o tym, że nie było właśnie tego
gościa z kałachem.
> Rozumiem 1-2 osoby, ktore razem wpadna na
> pomysl zapierdolenia cywila/i, ale za cholere nie uwierze ze taki plan
> uknulo 7 osob. Jeszcze raz powtarzam: to byl wypadek.
Byłeś tam? Nie przesądzając sprawy, jak najbardziej wyobrażam sobie, że
cała siódemka wpadła na pomysł takiej "akcji". Zwłaszcza, że - jak
przypuszczam - nie zawsze wyjeżdżają tam jednostki o wybitnym umyśle i
przesadnej wrażliwości.
>> Ja też mu się nie dziwię: ma poważne problemy, więc broni się jak tylko
>> potrafi.
>
> Bzdura. Mowi to co mysli w tej chwili - bo liczyl na normalne zycie a tu
> skurwiele go chca posadzic.
> To nie jest obrona - ci ludzie maja wiecej honoru niz ci sie wydaje.
Faktem jest, że zdarzenie miało miejsce 3 miesiące temu, a "ludzie
honoru" zdążyli już zasadniczo zmienić swoje zeznania. *Jeśli* zrobili
to, co im prokuratura zarzuca, i liczyli na normalne życie, to bardzo
dobrtze, że się przeliczyli.
--
Kamnez
----
http://kamnez.blox.pl
|