Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ews.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-fo
r-mail
From: "Iwona" <i...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Re: I Komunia i przepisy kościelne
Date: Tue, 28 Oct 2003 22:31:44 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 29
Message-ID: <bnmnnb$emd$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bnmjug$205$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ps195.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1067377196 15053 217.99.72.195 (28 Oct 2003 21:39:56
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Oct 2003 21:39:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:18386
Ukryj nagłówki
Użytkownik "libra24" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnmjug$205$1@news.onet.pl...
> Czy ktos wie jakie znaleźć rozwiązanie aby moje dziecko, ktore było
> chrzczone w Kościele polsko-katolickim(tylko tam dlatego ze chrzestny nie
> miał bierzmowania) moglo iść razem ze swoją klasą w Kościele
> rzymsko-katolickim? Ksiądz tego drugiego nie chce slyszec o tym twierdząc
że
> to inna wiara itp
> MP
>
> Niestety ksiądz ma rację. To inna wiara. Najwyraźniej Kościól Katolicki
nie może uznać ważności chrztu, który w tym momencie jest wymagany aby
dziecko mogło przyjąć I Komunię św. Ale zawsze możecie przejść na
katolicyzm, jeżeli tego chcecie.I wtedy po spełnieniu określonych wymogów
którymi kieruje się Kościół katolicki - posłać dziecko ze wszystkimi do
Komunii.
Pytanie tylko nasuwa się jedno, dlaczego w momencie chrztu dziecka było Wam
obojętne gdzie będzie chrzczone. A skoro już Go tam ochrzciliście to czemu
nie idzie do Komunii ze swoimi wyznawcami?
Jeżeli zaś jesteście katolikami a przeszkodą było tylko brak bierzmowania,
to należało wtedy dopełnić tych formalności, przyjąć bierzmowanie i po
sprawie. albo wybrać na chrzestnego kogoś kto osiągnął dojrzałość
chrześcijańską tzn. bierzmowanie i też byłoby po sprawie. Myślę, że wiarą
nie można tak handlować. Trzeba się konkretnie określić w życiu kim się jest
i do którego Kościoła się należy, by uniknąć takich właśnie kłopotów.
Pozdrawiam. I.
|