I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 87

81. Data: 2006-03-10 15:02:01

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 1dmgxklahxve1.1dnn1qwj9fsqn$....@4...net, Maciek at
d...@p...onet.pl wrote on 10/03/2006 15:51:

> Dnia Fri, 10 Mar 2006 14:54:07 +0100, notujaca napisał(a):
>>
>> Właśnie słyszałam jak pani w knajpce zapytała: "polać schabik sosikiem?" LOL
>
> LOL
>
> W _knajpce_?

czy może chodziło Ci o to, że zdrobniłam? Cholera trzeba uważać na
klawiaturę :-)

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2006-03-10 15:40:13

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

notujaca napisał(a):
> czy może chodziło Ci o to, że zdrobniłam? Cholera trzeba uważać na
> klawiaturę :-)

:-)))
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=7181
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2006-03-10 15:40:47

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "notujaca" <n...@g...pl> napisał w wiadomości

>> W _knajpce_?
>
> czy może chodziło Ci o to, że zdrobniłam? Cholera trzeba uważać na
> klawiaturę :-)

Daj spokoj ;) Przeciez jakby to brzmialo, gdybys napisala w "knajpie". Mnie
osobiscie kojarzyloby sie z lumpami (bez obrazy) nad kuflem piwa czy setki
spedzajacymi tam wieksza czesc swego marnego zycia ;( A nie sadze, zebys o
takim wlasnie "lokalu" pisala. Knajpka jest milszym okresleniem dla uszu i
jak sadze dla oczu i podniebienia przebywajacych tamze konsumentow.

Notabene czytam te dyskusje na temat nad/uzywania zdrobnien wyrazow i oczom
nie wierze. Nie mozna przeciez nie uzywac zdrobnien w ogole. Nie
generalizujmy.
Nie mam tu na mysli zdrobnien dzieciecych, bo za tymi nie przepadam/nie
uzywam, ale mysle o zdrowym, naturalnym zdrabnianiu wyrazow. Nie powiem
przeciez: ide do kioseczku, tylko do kiosku, czy ide do kinusia, tylko do
kina. Ale: blaszka, pysznosci, cebulka, karczek/karkowka, itp. nie sa wg
mnie typowymi dzieciecymi zdrobnieniami i nie mam nic przeciwko. Gdyby bylo:
blaszunia/blaszuchna, pyszniunie, cebuleczka, karczuniek, to bym sie chyba
na miejscu zagotowala ;)
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2006-03-10 15:45:06

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article dus6k4$l78$...@n...news.tpi.pl, Jerzy Nowak at
0...@m...pl wrote on 10/03/2006 16:40:

> notujaca napisał(a):
>> czy może chodziło Ci o to, że zdrobniłam? Cholera trzeba uważać na
>> klawiaturę :-)
>
> :-)))
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=7181
> pozdr. Jerzy

O! Tu też się jakieś ptasie choróbsko przyplątało! :-)

(dla nieklikających - istnieje cholera drobiu)

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2006-03-10 15:45:38

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article dus6i4$13f$...@n...dialog.net.pl, Iwona_s at i...@T...pl
wrote on 10/03/2006 16:40:

> Notabene czytam te dyskusje na temat nad/uzywania zdrobnien wyrazow i oczom
> nie wierze. Nie mozna przeciez nie uzywac zdrobnien w ogole. Nie
> generalizujmy.
> Nie mam tu na mysli zdrobnien dzieciecych, bo za tymi nie przepadam/nie
> uzywam, ale mysle o zdrowym, naturalnym zdrabnianiu wyrazow. Nie powiem
> przeciez: ide do kioseczku, tylko do kiosku, czy ide do kinusia, tylko do
> kina. Ale: blaszka, pysznosci, cebulka, karczek/karkowka, itp. nie sa wg
> mnie typowymi dzieciecymi zdrobnieniami i nie mam nic przeciwko. Gdyby bylo:
> blaszunia/blaszuchna, pyszniunie, cebuleczka, karczuniek, to bym sie chyba
> na miejscu zagotowala ;)

O! Dobrze to ujęłaś :-) Zgadzam się.

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2006-03-12 22:59:04

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:durbmv$ndc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Badz zes konsekwentny - karkoweczka i karczuszek, do cholery
> > !!!!!!!!! :PPPPPPPPPPPP
>
> Ty też, i zmień nick na "Krystyna".

No właśnie:P

Pozdrawiam,
Akulka, co czasami lubi zdrabniać i nie da sobie tego odebrać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2006-03-13 09:20:44

Temat: Re: I co ja mam zrobić z karczkiem? ;)
Od: "flower" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dv298b$c9c$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:durbmv$ndc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Badz zes konsekwentny - karkoweczka i karczuszek, do cholery
> > > !!!!!!!!! :PPPPPPPPPPPP
> >
> > Ty też, i zmień nick na "Krystyna".
>
> No właśnie:P
>
> Pozdrawiam,
> Akulka, co czasami lubi zdrabniać i nie da sobie tego odebrać.

Krzysiek, któremu zdrobnienia raczej nie przeszkadzają, a za to go strasznie
denerwuje jak ktoś na dole wiadomości pisze "XXX co coś tam - coś tam", ale
dzielnie to znosi po cichu :-)

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII