Użytkownik "Tor_pan"

> Nie widzę potrzeby wyjawiać, on mnie bowiem o nic nie pyta.
> A wyjawianie czegoś o nim osobie postronnej jest nieetyczne.
> I wcale nie musi być trafne.

No właśnie - dlatego skoro sam naprowadzałeś mnie wcześniej, że jednak
zakwalifikowałeś go do jakieś grupy przez siebie wymienionej, to chyba
Bluzgacz się nie obrazi jeśli zapytam do której?

> Zależy jak rozumiesz słowo doświadczenie ?

Dla mnie człowiek doświadczony to taki, który potrafi wyciągać wnioski z
błędów które popełnił,
a to z kolei pozwala mu w przyszłości podejmować właściwe decyzje.

> Człowiek doświadczony to najczęściej głupiec, który nie był
> w stanie podjąć prawidłowych decyzji.
> A życie uczy, że głupcy bez względu na ilość popełnionych błędów
> nigdy niczego nie są w stanie się nauczyć.

Tak się właśnie oceniasz?

Pozdrawiam
Vicky

p.s.
Interesujesz się zagadnieniami związanymi ze schizofrenią?