Data: 2015-11-09 23:03:17
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n1r4kp$3qe$...@d...me...
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> Nikomu nie wytłumaczysz, że powinien być szczęśliwy, bo poczucie
>> szczęścia nie jest obiektywne, wynika właśnie z tej "iluzji", jaką
>> tworzymy na swój własny i świata temat. I cokolwiek taką iluzję daje,
>> jest cenne.
>No fajowo, z tym że po pierwsze na serwowaniu tej iluzji niektórym
>z nas za dużo pieniędzy ludzie zarabiają.
Zgadza się, np. apple daje iluzję szczęścia po wpłaceniu określonej kwoty.
>A po drugie, tą iluzję się
>serwuje ludziom na siłę, właśnie wieszając wszędzie krzyże,
Mówisz, że ateista gdy ujrzy zawieszony wszędzie krzyż doznaje iluzji
szczęścia?
>zmuszając w praktyce do wysyłania na religie
ależ ci się w główkę porobiło
>Tak jak pisałem obok - gdyby wierni trzymali sobie religię w kościołach
>i domach to nie byłoby potrzeby dla istnienia ateistów.
Znaczy gdyby wierni "uprawiali" religię w kościołach i domach to 100%
populacji nawróciło by się czy jak? Tylko na jaką religię w takiej np.
Syrii, bo tam pełno różnych Kościołów (było).
No Qra, nie powiesz mi, że to się nie nadaje do ovo!
|