Data: 2015-11-10 21:19:58
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:n1sr5f$tcq$1@news.icm.edu.pl...
> No właśnie i tu jest problem. Dyskusja ta rozpoczęła się od czegoś
> zupełnie innego, od tego, że wiara lub jej brak jest osobistym wyborem
> każdego człowieka, czego kulturalnym ludziom po prostu nie przystoi
> wyśmiewać.
Wyśmiewać - zgoda, nie przystoi.
Ale dyskutować, kwestionować, poddawać słuszność w wątpliwość?
Jak najbardziej.
To tak jak z innymi wyborami - dyskutuje się o nich w gronie
znajomych, przyjaciól - nawet często wybory bardzo osobiste,
i równie głupie, ok - dyskusyjne, jak np. wzięcie kredytu w innej
walucie niż ta w której się ma dochody z których się go spłaca.
Tabu religijne prowadzi do tego, że o religii ludzie wolą nie rozmawiać
bo po prostu wierni czują się szybko bardzo głupio robiąc coś czego
nie mogą racjonalnie uzasadnić, orientując się, że robią coś ze strachu,
albo że robią coś tylko dlatego że ktoś ich zmanipulował... i jest buba.
A więc Dawkins uderza w zbyt mocne akordy w swoich książek.
Dlatego na początku tej dyskusji napisałem że jego książki są
dla zaawansowanych, nie dla wątłych duchem...
> Ty próbujesz mnie tutaj wtłoczyć w rolę obrońcy wojującego fanatyzmu, a
> napisałam Ci przecież już wcześniej, że w 100% zgadzam się z Tobą w tej
> kwestii.
Czytałaś książkę Bóg Urojony? Myślę że tam było kilka ciekawych
argumentów specjalnie skierowanych dla ludzi toleracyjnych jak Ty.
|