Data: 2015-11-10 22:11:06
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-11-10 o 21:19, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:n1sr5f$tcq$1@news.icm.edu.pl...
>> No właśnie i tu jest problem. Dyskusja ta rozpoczęła się od czegoś
>> zupełnie innego, od tego, że wiara lub jej brak jest osobistym wyborem
>> każdego człowieka, czego kulturalnym ludziom po prostu nie przystoi
>> wyśmiewać.
>
> Wyśmiewać - zgoda, nie przystoi.
> Ale dyskutować, kwestionować, poddawać słuszność w wątpliwość?
> Jak najbardziej.
>
> To tak jak z innymi wyborami
Nie, bo to (najczęściej) nie są wybory oparte na tradycyjnej logicznej
argumentacji.
Tłumaczyłbyś koledze, że wybrał sobie nie taką żonę/dziewczynę jak
powinien, chociaż on mówi Ci, że ją kocha? Przy czym nie dzieje mu się
żadna krzywda i wygląda na normalnego, szczęśliwego człowieka, żyją
sobie razem szczęśliwie. Przyjdzie Pszemol i wszystko będzie chciał
zepsuć - powie, że żona ma krzywy nos, za krótkie nogi, źle gotuje i że
takich dziewczyn normalni zdrowi faceci nie kochają.
Ale im ze sobą dobrze!
No nie wiem, jak Ci to lepiej wytłumaczyć. :)
Ewa
|