Strona główna Grupy pl.sci.psychologia I po raz trzeci

Grupy

Szukaj w grupach

 

I po raz trzeci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 943


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2015-11-05 17:57:24

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-11-05 00:04, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:563a76ec$0$22830$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-11-04 19:51, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>> "Ghost" <g...@e...com> wrote in message
>>> news:563a5142$0$22838$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Krzywda wyrządzona dziecku zostawia blizny na umyśle.
>>>>>> A strach przed diabłem, ogniem piekielnym i wszechobecnym
>>>>>> grzechem działa niesamowidzie silnie na psychikę dzieci.
>>>>
>>>>> Podobnie jak straszenie cholersterolem.
>>>>
>>>> Ba, nauczyciele powinni być masowo zamykani w więzieniach
>>>> - straszenie niedostatecznym to dopiero działa na psychikę.
>>>
>>> Ta subtelna róznica pomiędzy dwóją za nieodrobione zadanie
>>> domowe a palenie sie w nieskończonym piekle za grzech z którym
>>> się dziecko z jakiegoś powodu już rodzi jest jak widać dla niektórych
>>> nieuchwytnym detalem :-)
>>
>> Za dużo bajek się czytało, za dużo...
>
> Coś pokręciłem, przypadkiem?
> Co według doktryny KRK stanie się z dzieckiem nieochrzczonym?

A nieochrzczone dziecko działa wedle doktryn KRK?

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2015-11-05 18:37:56

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:563b8a72$0$684$6...@n...neostrada.
pl...

Dnia 2015-11-05 00:04, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:

>> Coś pokręciłem, przypadkiem?
>> Co według doktryny KRK stanie się z dzieckiem nieochrzczonym?

>A nieochrzczone dziecko działa wedle doktryn KRK?

W każdym razie ma bliznę. Na mózgu. Tak jak pszemololo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2015-11-05 21:58:19

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:49914f7f-5538-4ebc-9302-43a17fb31732@googlegrou
ps.com...
> Wyszła pierwsza ateistyczna książeczka dla dzieci, czyli
> "Jak jeżyk z prosiaczkiem szukali Boga i co z tego wyszło".

http://www.amazon.com/Prosiaczkiem-szukali-wyniklo-P
olska-jezykowa/dp/B00EX7GXRK

Gdzie to kupię taniej? Potrzebuję dużo egzemplarzy :-)))


Ja sobie ściągnąłem w internecie, bardzo zabawna bajka i mądra.
Zauważyłeś Afrykę u Feniksa?
Bo ona jest zpełnie zdziwiona jak w Afryce ludy plemienne, że się nie wierzy w Boga,
oni są na etapie że to ich bardzo dziwi i ten Dawkins jaki dziwny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2015-11-05 22:20:16

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://www.google.pl/search?hl=pl&gl=pl&site=&source
=hp&ei=8sY7Vo2dDpOojwPupJOoCw&q=jak+je%C5%BCyk+z+pro
siaczkiem+boga+szukali+i+co+z+tego+wynik%C5%82o&oq=&
gs_l=mobile-gws-hp.1.0.41l3.19163.19163.1.20573.1.0.
0.1.1.0.0.0.0.0.0.1c.64.mobile-gws-hp.0.15.4273.3.zg
osK7ds1yY#hl=pl&gl=pl&q=jak+je%C5%BCyk+z+prosiaczkie
m+boga+szukali+i+co+z+tego+wynik%C5%82o+pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2015-11-05 22:52:02

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-11-05 o 13:57, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:n1eug4$prj$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-11-05 o 03:58, Pszemol pisze:
>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:n1dutb$hfe$1@news.icm.edu.pl...
>>>>>>> Nie, raczej tylko biolog. Człowiek, który w dzieciństwie przeżył
>>>>>>> religijne wychowanie i czuje się tym pogwałcony mentalnie.
>>>>>>> Teraz próbuje oszczędzić innym dzieciom podobnej krzywdy
>>>>>>> jaka spotyka ich od własnych rodziców, którzy nabijają im
>>>>>>> główki niepotrzebnym strachem piekła i diabła, ciągłym
>>>>>>> poczuciem życia w grzechu, itp, itd.
>>>>>>
>>>>>> Czyli nie udało mu się naprawdę wyzwolić...
>>>>>
>>>>> Krzywda wyrządzona dziecku zostawia blizny na umyśle.
>>>>> A strach przed diabłem, ogniem piekielnym i wszechobecnym
>>>>> grzechem działa niesamowidzie silnie na psychikę dzieci.
>>>>
>>>> Oczywiście. Dlatego nie należy traktować jego stosunku do religii jako
>>>> obiektywnego stanowiska. Jego nastawienie wynika z choroby-traumy
>>>> (jeśli jest tak, jak piszesz, bo nie wiem o nim zbyt wiele).
>>>
>>> Nie wiem o jakiej traumie piszesz...
>>
>> Ej, to Ty pisałeś o bliźnie na umyśle.
>
> Nie pisałem że u niego blizny z dzieciństwa są jakieś większe
> od innych, ani że jest pod względem blizn wyjątkowy...
>
> On różni się od innych dzieci, że dał radę się z tej klątwy
> wyzwolić. Jest biologiem, zainteresował się ewolucją
> i działa aktywnie na kanwie zwalczania zabobonów... :-)

To może jednak nie (zawsze) jest tak źle? :)


> Ciut inaczej, bo zamiast szkoły katolickiej, takich jak w Polsce,
> miał zdaje się do czynienia ze szkołami anglikańskimi...
> Ale w nich jest to samo piekło, ta sama niewidzialna boza
> patrząca na Twoje uczynki i notująca sobie w kapowniku
> grzechy, za które miłosiernie będzie Cię karcić w piekle.

To jest jakiś model, niekoniecznie wszędzie obowiązujący.

>>> i zdaje się takie szkoły zachwalałyście tu.
>>
>> Ja? Nie przypominam sobie.
>
> No cóż, musiałem Cię z kimś pomylić... Niedawno dyskutowaliśmy
> o Syryjczykach w Polsce, których dzieci posłano do katolickiej
> szkoły i wkrótce potem rodzina uciekła z Polski na Zachód Europy.

Wolałabym, żebyś mnie nie mylił z XL.

> W idealnym świecie ludzie zachowywali by religię dla siebie,
> indoktrynowaliby dzieci dopiero jak osiągą wiek jakiejś tam
> choć minimalnej dojrzałości umysłowej, aby ochronić je przed
> indoktrynacją za wcześnie, tak jak chronimy ich przed paleniem
> papierosów, piciem wódki czy robieniem innych głupot...

To tak nie działa, bo wiarę nabywa się przez obserwację, kontakt z
wierzącym. Tacy (wierzący) rodzice musieliby oddać dziecko gdzieś na
przechowanie albo udawać kogoś, kim nie są, żeby "nie indoktrynować". To
idiotyzm jakiś.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2015-11-05 23:45:26

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 5 Nov 2015 22:52:02 +0100, FEniks napisał(a):

>> W idealnym świecie ludzie zachowywali by religię dla siebie,
>> indoktrynowaliby dzieci dopiero jak osiągą wiek jakiejś tam
>> choć minimalnej dojrzałości umysłowej, aby ochronić je przed
>> indoktrynacją za wcześnie, tak jak chronimy ich przed paleniem
>> papierosów, piciem wódki czy robieniem innych głupot...
>
> To tak nie działa, bo wiarę nabywa się przez obserwację, kontakt z
> wierzącym. Tacy (wierzący) rodzice musieliby oddać dziecko gdzieś na
> przechowanie albo udawać kogoś, kim nie są, żeby "nie indoktrynować".

Powiesz to muzułmanom?


--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2015-11-06 03:04:36

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:563b8a72$0$684$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-11-05 00:04, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>> news:563a76ec$0$22830$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia 2015-11-04 19:51, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>>> "Ghost" <g...@e...com> wrote in message
>>>> news:563a5142$0$22838$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> Krzywda wyrządzona dziecku zostawia blizny na umyśle.
>>>>>>> A strach przed diabłem, ogniem piekielnym i wszechobecnym
>>>>>>> grzechem działa niesamowidzie silnie na psychikę dzieci.
>>>>>
>>>>>> Podobnie jak straszenie cholersterolem.
>>>>>
>>>>> Ba, nauczyciele powinni być masowo zamykani w więzieniach
>>>>> - straszenie niedostatecznym to dopiero działa na psychikę.
>>>>
>>>> Ta subtelna róznica pomiędzy dwóją za nieodrobione zadanie
>>>> domowe a palenie sie w nieskończonym piekle za grzech z którym
>>>> się dziecko z jakiegoś powodu już rodzi jest jak widać dla niektórych
>>>> nieuchwytnym detalem :-)
>>>
>>> Za dużo bajek się czytało, za dużo...
>>
>> Coś pokręciłem, przypadkiem?
>> Co według doktryny KRK stanie się z dzieckiem nieochrzczonym?
>
> A nieochrzczone dziecko działa wedle doktryn KRK?

Dla rodziców, którzy doktryny znają i mają podjąć
decyzję: ochrzcić i do zagrody "baran(k)ów bożych"
zapisać czy nie ochrzcić to doktryna strachu działa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2015-11-06 03:09:16

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:n1gj1v$uh9$1@news.icm.edu.pl...
>>>> Nie wiem o jakiej traumie piszesz...
>>>
>>> Ej, to Ty pisałeś o bliźnie na umyśle.
>>
>> Nie pisałem że u niego blizny z dzieciństwa są jakieś większe
>> od innych, ani że jest pod względem blizn wyjątkowy...
>>
>> On różni się od innych dzieci, że dał radę się z tej klątwy
>> wyzwolić. Jest biologiem, zainteresował się ewolucją
>> i działa aktywnie na kanwie zwalczania zabobonów... :-)
>
> To może jednak nie (zawsze) jest tak źle? :)

No nie każdy jest na tyle intelignenty aby pełne konsekwencje
rozumieć z tych pierdół jakie tłuką mu na katechezie do głowy...
Po niektórych katecheza spływa jak po kaczce, tak jak majca
w szkole - nie wyciągają wniosków ani z tego ani tamtego.

>> Ciut inaczej, bo zamiast szkoły katolickiej, takich jak w Polsce,
>> miał zdaje się do czynienia ze szkołami anglikańskimi...
>> Ale w nich jest to samo piekło, ta sama niewidzialna boza
>> patrząca na Twoje uczynki i notująca sobie w kapowniku
>> grzechy, za które miłosiernie będzie Cię karcić w piekle.
>
> To jest jakiś model, niekoniecznie wszędzie obowiązujący.

Gdzie "niewidzialna bozia notująca w kapowniku grzechy"
nie obowiązuje? Bo w katolicyzmie jest, w całym chrześcijaństwie
też, u Muslimów XL-ki też jest, u Żydów też jest... Gdzie jej nie ma?

>>>> i zdaje się takie szkoły zachwalałyście tu.
>>>
>>> Ja? Nie przypominam sobie.
>>
>> No cóż, musiałem Cię z kimś pomylić... Niedawno dyskutowaliśmy
>> o Syryjczykach w Polsce, których dzieci posłano do katolickiej
>> szkoły i wkrótce potem rodzina uciekła z Polski na Zachód Europy.
>
> Wolałabym, żebyś mnie nie mylił z XL.

To musisz się jaskrawiej wyróżniać, kochana... :-P

>> W idealnym świecie ludzie zachowywali by religię dla siebie,
>> indoktrynowaliby dzieci dopiero jak osiągą wiek jakiejś tam
>> choć minimalnej dojrzałości umysłowej, aby ochronić je przed
>> indoktrynacją za wcześnie, tak jak chronimy ich przed paleniem
>> papierosów, piciem wódki czy robieniem innych głupot...
>
> To tak nie działa, bo wiarę nabywa się przez obserwację, kontakt z
> wierzącym. Tacy (wierzący) rodzice musieliby oddać dziecko gdzieś na
> przechowanie albo udawać kogoś, kim nie są, żeby "nie indoktrynować".
> To idiotyzm jakiś.

Znam paru takich rodziców, moich rówieśników, co to nie wierzą
ale dzieci na religie posyłają aby się bały grzeszyć i dobre były...
Znam też takich co posyłają aby dzieci nie czuły się w szkole inne
i aby 99% dzieci (reszta klasy) nie wytykali palcami - różnie bywa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2015-11-06 03:12:26

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:8a2c1efb-8640-4c98-891c-c13e2380cc64@googlegrou
ps.com...
> Pszemol
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:49914f7f-5538-4ebc-9302-43a17fb31732@googlegrou
ps.com...
>> Wyszła pierwsza ateistyczna książeczka dla dzieci, czyli
>> "Jak jeżyk z prosiaczkiem szukali Boga i co z tego wyszło".
>
> http://www.amazon.com/Prosiaczkiem-szukali-wyniklo-P
olska-jezykowa/dp/B00EX7GXRK
>
> Gdzie to kupię taniej? Potrzebuję dużo egzemplarzy :-)))
>
>
> Ja sobie ściągnąłem w internecie, bardzo zabawna bajka i mądra.

Ja chciałbym kupić ze 100 egzemplarzy papierowych
i poroznosić po szkołach podstawowych w Krakowie...
Może zaszczepiłoby się jakieś ziarno w młodych,
indoktrynacją na indoktrynację odpowiadając... :-)

> Zauważyłeś Afrykę u Feniksa?
> Bo ona jest zpełnie zdziwiona jak w Afryce ludy plemienne, że się nie
> wierzy w Boga, oni są na etapie że to ich bardzo dziwi i ten Dawkins jaki
> dziwny.

Przyzwyczają się... Na razie w głowie mają schematy:
niewierzący => zły człowiek => komunista...
Ale to się zmieni. Zmienia się to w Europie Zachodniej,
zmienia nawet w Czechach - my zawsze jacyś opóźnieni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2015-11-06 03:44:42

Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:n1h1n8$77o$1@dont-email.me...
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:563b8a72$0$684$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-11-05 00:04, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>> news:563a76ec$0$22830$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia 2015-11-04 19:51, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>>>> "Ghost" <g...@e...com> wrote in message
>>>>> news:563a5142$0$22838$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> Krzywda wyrządzona dziecku zostawia blizny na umyśle.
>>>>>>>> A strach przed diabłem, ogniem piekielnym i wszechobecnym
>>>>>>>> grzechem działa niesamowidzie silnie na psychikę dzieci.
>>>>>>
>>>>>>> Podobnie jak straszenie cholersterolem.
>>>>>>
>>>>>> Ba, nauczyciele powinni być masowo zamykani w więzieniach
>>>>>> - straszenie niedostatecznym to dopiero działa na psychikę.
>>>>>
>>>>> Ta subtelna róznica pomiędzy dwóją za nieodrobione zadanie
>>>>> domowe a palenie sie w nieskończonym piekle za grzech z którym
>>>>> się dziecko z jakiegoś powodu już rodzi jest jak widać dla niektórych
>>>>> nieuchwytnym detalem :-)
>>>>
>>>> Za dużo bajek się czytało, za dużo...
>>>
>>> Coś pokręciłem, przypadkiem?
>>> Co według doktryny KRK stanie się z dzieckiem nieochrzczonym?
>>
>> A nieochrzczone dziecko działa wedle doktryn KRK?
>
> Dla rodziców, którzy doktryny znają i mają podjąć
> decyzję: ochrzcić i do zagrody "baran(k)ów bożych"
> zapisać czy nie ochrzcić to doktryna strachu działa.

Cytuję za Kodeksem prawa kanonicznego:

§ 1. Rodzice mają *obowiązek* troszczyć się, ażeby ich dzieci zostały
ochrzczone w pierwszych tygodniach; możliwie najszybciej po
urodzeniu, a nawet jeszcze przed nim powinni się udać do
proboszcza, by prosić o sakrament dla dziecka i odpowiednio
do niego się przygotować.
§ 2. Jeśli dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci,
powinno być *natychmiast* ochrzczone. (Kan. 867)

Czyli coś tam utkwiło jeszcze u mnie w pamięci z katechezy,
dobrze pamiętałem te bzdury wyssane z palca...

Pogląd, że niewinne dziecko rodzi się już z piętnem grzechu
pierworodnego, wymyślony tylko po to, aby podtrzymywać
ciągłość przynależności do Kościoła kolejnych pokoleń
"baran(k)ów bożych" poprzez wymóg chrzestu i narzucenie
wymogu przyjęcia "łaski uświęcającej" bez której Piotrowe
bramy do nieba będą zamknięte jest przejawem jakiejś choroby...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 60 ... 95


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy to naprawdę XXI wiek?
Czy to nie jest głupie?
do Ghosta
Re: Obyś miał wysoki cholesterol :-)
"Na koniec powiedzieli, że to dopiero POCZĄTEK."

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »