Data: 2011-04-29 08:52:03
Temat: Re: I po świętach panie CB
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ipdtdv$2jmf$1@news.mm.pl...
>I szukasz [podświadomie] potwierdzenia że wszystko OK?
> Nie mogę czegos takiego zaoferować.
>
> Moja córka obecnie jest zadowolona z tego ze nie musi chodzić
> na religię, tak jak jej niektóre koleżanki.
>
> Dzieci w tym wieku wykazują jeszcze pewną niewinność w relacjach
> z rówieśnikami, a kwestie religijne wydają się nie mieć w nich znaczenia.
> Oczywiście najprawdopodobniej kiedyś to sie zmieni, bo spodziewam
> się, że specom od inżynierii religijnej uda się skutecznie odrzeć je
> z tej obecnej jeszcze niewinności w podejściu do otoczenia.
>
> Jak na razie to kwestia ew. przyszłości.
> Zdecydowanie.
>
> --
> CB
>
>
W sumie to czekam na takie podejście, kiedy każdy dorosły i każde dziecko,
będzie mógł/mogło podejmować zupełnie niezależne decyzje, bez jakiegokolwiek
ostracyzmu ze strony kogokolwiek (może poza pewnymi "naciskami" ze strony
rodziny wynikającymi z procesu wychowania).
I w sumie cenię to, co dzieje się na linii nauczanie religii/etyki, bo to
jakby pierwsze jaskółki.
W tej chwili cały proces jest w fazie konfliktu, ale jeśli ten konflikt nie
będzie zaostrzany (będzie mitygowany przez stronę... mądrzejszą), to pewien
standard postępowania stanie się po prostu normą.
MK
|