Czcze pierdolenie.


Jeśli religia to taka cudowna sprawa wg ciebie, to Talibowie
z ich otwartością na drugiego człowieka powinni być twoimi
idolami.
Powinni.

Ale ~znając ciebie to wyprzesz to bez problemu, jak mniemam. :)


Wracając do tematu dalajlamy...
Buddyzm to taka religia, której wyznawcy przestepują ludzi
umierających z głodu i nędzy na ulicy, w przekonaniu, że taką
mają karmę.
To fakt, nie wymysł.
Stąd m.in. ogromny ~sukces działalności "matki Teresy" działającej
na gruncie tej klasy obojętności usankcjonowanej przez religię
wobec osób wymagających pomocy innych.
Stąd dalajlama to IMHO kolejny mocny przykład na brak otwartości
wobec innych.


Przykładem otwartości (pozytywnej nieobojętności) wobec innych
są postawy socjaldemokratyczne, które dobrze znamy z krajów
takich jak Szwecja, czy również Norwegia, gdzie religia ma słabą
pozycję w społeczeństwie.


Reasumując: dupa zbita. :)

--
CB



Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:ot5wdcdjij1r.dlg@trenerowa.karma...

> Dupy strony są takim właśnie genialnym probierzem na otwartość wobec
> drugiego człowieka.