Data: 2011-05-02 08:16:26
Temat: Re: I po świętach panie CB
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ipkhbh$jva$1@inews.gazeta.pl...
> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
> news:ipkbil$ge7$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Podaj teraz Iwonko, prosze, dla przeciwwagi, ogrom dobrych,
>>>> wielkodusznych
>>>> i bezinteresownych uczynkow ze strony ludzi nie zwiazanych z religia
>>>> katolicka czy _jakakolwiek inna_ (liczby bylyby mile widziane), wszak
>>>> dyskusja, przypominam, zaczela sie od ewidentnej krytyki religii jako
>>>> takiej, a nie konkretnie religii katolickeij. Znamienne to, ze rozmowa
>>>> przerodzila sie w krytyke katolkow. Swiadczy o dyskutantach i ich
>>>> otwartosci na drugiego czlowieka :)
>>>
>>> UNICEF, CARE, Women for women international, Czerwony Krzyz, Polska
>>> Akcja Humanitarna. Mam teraz rzucic sie na google zeby Ci uzmyslowic jak
>>> wiele
>>> swieckich organizacji robi wiele wiecej niz KK?
>>> O religii jako takiej wole sie nie wypowiadac, i nie to akurat mialam na
>>> mysli.
>>
>> Wszędzie tam, gdzie jakieś instytucje charytatywne biorą się za
>> udzielanie pomocy- okazuje się, ze pieniądze, dary trafiają do elit, a
>> ponadto w dziwny sposób dorabiają się na tym różnego płazu malwersanci.
>
> masz racje. Caritas to jeden wielki przekret.
>
> I owszem- nie zawsze
>> jest tak, jak w Etiopii za Mengistu Hajle Mariama, gdzie 1% pomocy trafił
>> do ludności, a reszta do (głównie) amerykańskich firm, w tę "pomoc"
>> zaangażowanych. No tak, kilkanaście procent przechwycił Mengistu Hajle
>> Mariam dla swojego wojska. I- jest to reguła. Przykre, że są ludzie,
>> którzy czynią wiele dobra wśród potrzebujących, i nic nie są w stanie
>> zrobić, muszą bezradnie patrzeć, jak np leki wartości kilkunastu tysięcy
>> dolarów (oficjalnie miliona dolarów) przechwytuje wojsko miejscowego
>> dyktatora. Albo też sercem zaangażowany lekarz- członek Lekarzy Bez
>> Granic dowiaduje się, że charytatywny rząd niemiecki wyśle do nich
>> lekarstwa, które zebrał niemiecki episkopat- ale będą musieli dawać
>> schronienie i maksymalnie pomagać wysłanym przez rząd sympatycznym panom,
>> którzy przyjadą zobaczyć, jakie tu jeszcze złoża da się ukraść
>> (oficjalnie to np pracownicy jakiejś organizacji humanitarnej,
>> rozglądający się, gdzie tu zbudować szpital).
>
>
>
> dlatego warto sprawdzic kazda organizacje zanim sie siegnie po potrfel.
>
Iwon(K)o- z tego, co napisałem, potrafiłaś tylko dopie...ć Kościołowi
(poprzez Caritas). A ja napisałem przecież wyraźnie: jedna "część"
działalności charytatywnej- to ludzie bezpośrednio działający (Lekarze Bez
Granic byli moim przykładem) a druga "część"- to rządy, grupy przestęcze czy
też zwykli hohsztaplerzy, żerujący na tej działalności. A Ty- pierdyk w
Caritas.
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
|