Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:138gjppf5cmum.dlg@trenerowa.karma...

>> Co niemozliwe jest przy nakazach, zakazach,
>> jedynych dopuszczalnych "prawdach" oraz
>> wszelkich tabu, fundowanych przez religie.
>
> Hmmm... patrząc na przywódców religijnych - papieża i dalajlamę,
> znajdujesz
> w nich potwierdzenie swojej tezy?
Polecam jeden z ostatnich artykułów ks. Jacka Prusaka w GW oceniający
pontyfikata JPII. Póki w KRK dochodzą do głosu takie głosy jak
Prusaka, póty nadzieja we mnie nie gaśnie ... że będzie lepiej.
W każdym bądź razie, jest to imo bardzo trzeźwa analiza - co JPII pchnął
naprzód, a gdzie się wycofał, czy 'zepchnął problem pod dywan'.
Jest na przykładzie tematów takich, jak antykoncepcja, aborcja
i edukacja seksualna w szkołach. Z zarysowaniem kontekstu,
odwołaniami do dokumentów papieskich, krótkim pokazaniem
relacji JPII z Ratzingerem itp.
Niestety w necie tego nie widzę, jak zobaczę, to dam linka.

> Albo możemy jeszcze inaczej się zastanowić.
> Czy ta otwartość na drugiego człowieka zakłada udzielanie mu pomocy?
> Możemy wówczas popatrzeć na przytułki wszelakie i tych, co to je prowadzą.
>
> Imho - bredzisz :)
Imo temat pomagania ubogim jest bardzo trudny. A tak jednostronnie
'pozytywnie'
przypięty jako immanentna cecha KRK - to nadużycie. Równie dobrze możemy
zadawać pytania w stylu: "czy otwartość na człowieka stoi w sprzeczności
z pedofilią", "kto uczy dzieci bezkrytycznej otwartości na osoby duchowne w
krk" ?