« poprzedni wątek | następny wątek » |
361. Data: 2011-05-03 16:35:45
Temat: Re: I po świętach panie CB
Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ippa1e$u44$...@n...dialog.net.pl...
W dniu 2011-05-03 12:45, Chiron pisze:
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ipojoc$i0m$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2011-05-03 11:57, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ipoi1c$h8i$1@news.dialog.net.pl...
>>>> W dniu 2011-05-02 23:14, zażółcony pisze:
>>>>
>>>>> Chiron zaś jest w istocie dość daleko od buddyzmu, uprawia
>>>>> po prostu eklektyzm z osobistym nie-duchowym interesem
>>>>> w tle. Taki niby De Mello który jednak zamiast humorystycznych
>>>>> opowiastek o Icku, rabim i kozie oferuje zupełnie niehumorystyczne
>>>>> opowiastki o złych Zydach bankierach, socjalistach, freudystach
>>>>> i darwinistach.
>>>>
>>>> Ja tak na marginesie. Zauważyłem ciekawą zależność.
>>>>
>>>> Żyd ZAWSZE jest w złym kontekście. Nawet jeśli te konteksty wydawałoby
>>>> się wykluczają, to i tak w sumie działają na zasadzie "jak chcesz
>>>> kogoś uderzyć, to kij się zawsze znajdzie". Żyd komunista w ZSRR -
>>>> źle, Żyd bankier w Niemczech - jeszcze gorzej, Żyd talmudyczny -
>>>> fatalnie, Żyd "wieczny tułacz" (czytaj porozrzucany po świecie)
>>>> baaardzo źle, Żyd w Izraelu, faszysta i morderca Palestyńczyków...
>>>>
>>>> Od pewnego czasu jestem zafascynowany (w sensie poznawczym) tego typu
>>>> postawami, które nazwałbym zbiorczo "postawą do połowy".
>>>>
>>>> Stalker, jak znajdę chwilę, to rozwinę temat
>>>>
>>> Stalker- co Ty pleciesz? Brzydsze słowo mi się cisnęło- no dobrze:
>>> .1 Max Wertheimer
>>> 2. Milton Friedman
>>> 3. Julian Tuwim
>>> ...
>>> ...
>>>
>>> oraz tysiące innych, wspaniałych ludzi. Wymieniłem 3- którzy całkiem do
>>> siebie w żaden sposób nie pasują- tyle, że byli Żydami- i wspaniałymi
>>> ludźmi (a także na swój sposób genialni). I- oczywiście- to tylko
>>> początek listy. Naprawdę, złoszczę się czasem, jak inteligentni ludzie-
>>> jak Ty- wciskają taki rasistowski kit.
>>> I zrozumiałem dobrze, co napisałeś- to rasizm.
>>
>> Ja ostatnio robię sobie w głowie takie małe zakłady na twoje
>> odpowiedzi w różnych sytuacjach i znowu wygrałem sobie od siebie piwo :-)
>>
>> Stalker, byłem pewien, że użyjesz właśnie takiej odpowiedzi...
>>
> A coś konkretnie i na temat? Serdecznie zapraszam- dasz radę:.
Konkretnie i na temat: "Ależ oczywiście znam też porządnego
żyda/katolika/szkopa/ruska/czarnucha/pedała*"
Stalker
* niepotrzebne skreślić
====================================================
=========
Ja pierdykam- to_jest_chore. Projektujesz, Stalker
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
362. Data: 2011-05-03 16:53:50
Temat: Re: I po świętach panie CBW dniu 2011-05-03 18:35, Chiron pisze:
>
>
> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ippa1e$u44$...@n...dialog.net.pl...
>
> W dniu 2011-05-03 12:45, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:ipojoc$i0m$1@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2011-05-03 11:57, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ipoi1c$h8i$1@news.dialog.net.pl...
>>>>> W dniu 2011-05-02 23:14, zażółcony pisze:
>>>>>
>>>>>> Chiron zaś jest w istocie dość daleko od buddyzmu, uprawia
>>>>>> po prostu eklektyzm z osobistym nie-duchowym interesem
>>>>>> w tle. Taki niby De Mello który jednak zamiast humorystycznych
>>>>>> opowiastek o Icku, rabim i kozie oferuje zupełnie niehumorystyczne
>>>>>> opowiastki o złych Zydach bankierach, socjalistach, freudystach
>>>>>> i darwinistach.
>>>>>
>>>>> Ja tak na marginesie. Zauważyłem ciekawą zależność.
>>>>>
>>>>> Żyd ZAWSZE jest w złym kontekście. Nawet jeśli te konteksty wydawałoby
>>>>> się wykluczają, to i tak w sumie działają na zasadzie "jak chcesz
>>>>> kogoś uderzyć, to kij się zawsze znajdzie". Żyd komunista w ZSRR -
>>>>> źle, Żyd bankier w Niemczech - jeszcze gorzej, Żyd talmudyczny -
>>>>> fatalnie, Żyd "wieczny tułacz" (czytaj porozrzucany po świecie)
>>>>> baaardzo źle, Żyd w Izraelu, faszysta i morderca Palestyńczyków...
>>>>>
>>>>> Od pewnego czasu jestem zafascynowany (w sensie poznawczym) tego typu
>>>>> postawami, które nazwałbym zbiorczo "postawą do połowy".
>>>>>
>>>>> Stalker, jak znajdę chwilę, to rozwinę temat
>>>>>
>>>> Stalker- co Ty pleciesz? Brzydsze słowo mi się cisnęło- no dobrze:
>>>> .1 Max Wertheimer
>>>> 2. Milton Friedman
>>>> 3. Julian Tuwim
>>>> ...
>>>> ...
>>>>
>>>> oraz tysiące innych, wspaniałych ludzi. Wymieniłem 3- którzy całkiem do
>>>> siebie w żaden sposób nie pasują- tyle, że byli Żydami- i wspaniałymi
>>>> ludźmi (a także na swój sposób genialni). I- oczywiście- to tylko
>>>> początek listy. Naprawdę, złoszczę się czasem, jak inteligentni ludzie-
>>>> jak Ty- wciskają taki rasistowski kit.
>>>> I zrozumiałem dobrze, co napisałeś- to rasizm.
>>>
>>> Ja ostatnio robię sobie w głowie takie małe zakłady na twoje
>>> odpowiedzi w różnych sytuacjach i znowu wygrałem sobie od siebie piwo
>>> :-)
>>>
>>> Stalker, byłem pewien, że użyjesz właśnie takiej odpowiedzi...
>>>
>> A coś konkretnie i na temat? Serdecznie zapraszam- dasz radę:.
>
> Konkretnie i na temat: "Ależ oczywiście znam też porządnego
> żyda/katolika/szkopa/ruska/czarnucha/pedała*"
>
> Stalker
>
> * niepotrzebne skreślić
>
> ====================================================
=========
> Ja pierdykam- to_jest_chore.
Wiem Chiron, ale IMO ty się już nie zmienisz
> Projektujesz, Stalker
A co to ta projekcja? Ostatnio prawie wszyscy na tej grupie zarzucają ją
sobie nawzajem...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
363. Data: 2011-05-03 17:10:32
Temat: Re: I po świętach panie CBW dniu 2011-05-03 14:37, Chiron pisze:
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ipop9g$kmf$2@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2011-05-03 12:48, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 03 May 2011 12:00:51 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Ja ostatnio robię sobie w głowie takie małe zakłady na twoje odpowiedzi
>>>> w różnych sytuacjach i znowu wygrałem sobie od siebie piwo :-)
>>>
>>> Stalkie, to zaczyna być groźne. Gadasz sam ze sobą, zakładasz się sam ze
>>> sobą...
>>
>> Bo przy Tobie i Chironie to zwariować można :-)
>
> Masz taką cechę, która powoduje irytację niektórych ludzi: jak brakuje
> Ci argumentów- to starasz się ośmieszyć rozmówcę. Czy jesteś w stanie z
> tego zrezygnować w dyskusji ze mną?
Ale idealnie się trafiłeś z tą odpowiedzią...
Proszę zwrócić uwagę jaka była kolejność wymiany postów:
XL PIERWSZA odpisała do mnie w stylu, który można by uznać za "brak
argumentów i ośmieszanie rozmówcy", ja się "odszczeknąłem" w podobnym
stylu, ale to MNIE Chiron "upomniał".
To jest właśnie kwintesencja postawy, którą dzisiaj w innym kontekście
określiłem jako "postawę do połowy". Są ludzie, którzy kończą analizę
różnych sytuacji w połowie (w tej, która pasuje do poglądów). To taki
typ, który np. w przypadku omówienia stosunków dwóch stron weźmie pod
uwagę połowę cech strony przeciwnej oraz połowę cech swojej strony.
Czyli: wady przeciwnika i zalety swojego obozu...
To jest taka postawa, z którą ciężko się dyskutuje, bo zawiera w sobie
pewną erystyczną pułapkę. Otóż oba "obozy (albo może lepiej "plemiona" -
będzie większe powiązanie z ostatnimi dyskusjami) najczęściej mają
DOKŁADNIE TAKIE opisane wady i zalety. Jeśli te zdanie podeprze się
dodatkowo PROTEZĄ sugerującą obiektywne podejście do tematu (Coś w
stylu: "Oczywiście znam też dobrego/złego przedstawiciela plemienia/
swojego/wrogiego) to wtedy wychodzi dyskusja, w której ciężko się nie
zgodzić z takimi pół-prawdami postawy do połowy :-)
Dyskusja będzie wyglądać wtedy mniej więcej tak:
- Czy zaprzeczysz, że plemię X ma takie wady?
- No nie...
- A czy zaprzeczysz, że plemię Y ma takie zalety?
- No też nie
- A widzisz... - i tu najczęściej pojawia się wniosek ogólny - przy
którym zapomnieliśmy, że nie uwzględniliśmy wszystkiego
--------------------------------------------
Osiągnęliśmy prawdę jako sumę dwóch półprawd
--------------------------------------------
Z taka postawą łączy się bardzo ciekawy relatywizm zachowań znany
szerzej jako postawa Kalego.
Taka postawa (nieważne w jaki sposób nabyta) skutkuje później pewnym
specyficznym podejściem z jednej strony do obrony swoich racji z drugiej
strony ataku na inne racje.
Posłużę się przykładem (Chiron - to był mój inny zakład z samym sobą o
piwo przy okazji ostatnich dyskusji):
Bronisz kościoła katolickiego przed atakami dotyczącymi działalności
charytatywnej. I robisz to bardzo sensownie - zarzucając słusznie
nieuprawnioną generalizację. Nie mógłbym się tu z Tobą nie zgodzić.
Po czym pada pytanie/stwierdzenie: "No dobrze, ale poza kościołem
przecież też są instytucje charytatywne"...
I byłem pewien, że zaatakujesz, używając DOKŁADNIE takiej samej broni z
jaką zaatakowano KK: nieuprawnionej generalizacji...
Coś co "przeciwko nam" jest perfidne, "przeciwko nim" jest szlachetne,
coś co u nas jest zaletą u nich jest wadą.
Ten sam mechanizm można np. zauważyć u XL w przypadku oceny prezydentów.
Jeśli ktoś naśmiewał się z Lecha Kaczyńskiego był małostkowy, podły,
itp. itd. Z kolei wyśmiewanie Bronisława Komorowskiego jest
"patriotycznym obowiązkiem"...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
364. Data: 2011-05-03 17:22:56
Temat: Re: I po świętach panie CBDnia Tue, 03 May 2011 19:10:32 +0200, Stalker napisał(a):
> XL PIERWSZA odpisała do mnie w stylu, który można by uznać za "brak
> argumentów i ośmieszanie rozmówcy", ja się "odszczeknąłem"
Ale teraz już możesz pisać "w moim stylu"?
He he :-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
365. Data: 2011-05-03 17:32:24
Temat: Re: I po świętach panie CB
Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ippco1$vjs$...@n...dialog.net.pl...
W dniu 2011-05-03 14:37, Chiron pisze:
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ipop9g$kmf$2@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2011-05-03 12:48, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 03 May 2011 12:00:51 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Ja ostatnio robię sobie w głowie takie małe zakłady na twoje odpowiedzi
>>>> w różnych sytuacjach i znowu wygrałem sobie od siebie piwo :-)
>>>
>>> Stalkie, to zaczyna być groźne. Gadasz sam ze sobą, zakładasz się sam ze
>>> sobą...
>>
>> Bo przy Tobie i Chironie to zwariować można :-)
>
> Masz taką cechę, która powoduje irytację niektórych ludzi: jak brakuje
> Ci argumentów- to starasz się ośmieszyć rozmówcę. Czy jesteś w stanie z
> tego zrezygnować w dyskusji ze mną?
Ale idealnie się trafiłeś z tą odpowiedzią...
Proszę zwrócić uwagę jaka była kolejność wymiany postów:
XL PIERWSZA odpisała do mnie w stylu, który można by uznać za "brak
argumentów i ośmieszanie rozmówcy", ja się "odszczeknąłem" w podobnym
stylu, ale to MNIE Chiron "upomniał".
====================================================
==================
No wiesz, Iksi zdecydowanie lubię bardziej:-)
Stalker- przepraszam. Rzeczywiście tak to wyszło- mnie chodziło po prostu o
odpowiedź, której nie uzyskałem.
To jest właśnie kwintesencja postawy, którą dzisiaj w innym kontekście
określiłem jako "postawę do połowy". Są ludzie, którzy kończą analizę
różnych sytuacji w połowie (w tej, która pasuje do poglądów). To taki
typ, który np. w przypadku omówienia stosunków dwóch stron weźmie pod
uwagę połowę cech strony przeciwnej oraz połowę cech swojej strony.
====================================================
==================
Ale mnie chodzi o prawdę- tak, jak jest.
Czyli: wady przeciwnika i zalety swojego obozu...
To jest taka postawa, z którą ciężko się dyskutuje, bo zawiera w sobie
pewną erystyczną pułapkę. Otóż oba "obozy (albo może lepiej "plemiona" -
będzie większe powiązanie z ostatnimi dyskusjami) najczęściej mają
DOKŁADNIE TAKIE opisane wady i zalety. Jeśli te zdanie podeprze się
dodatkowo PROTEZĄ sugerującą obiektywne podejście do tematu (Coś w
stylu: "Oczywiście znam też dobrego/złego przedstawiciela plemienia/
swojego/wrogiego) to wtedy wychodzi dyskusja, w której ciężko się nie
zgodzić z takimi pół-prawdami postawy do połowy :-)
====================================================
===================
Tyle, że dla mnie Żydzi nie są wrogami. Ani żaden inny naród. Natomiast
Żydzi talmudyczni- to jakby rodzaj pewnej organizacji. Ludzi związanych
pewnymi przeświadczeniami- takimi jak to, że ja i Ty, Szanowny
Interlokutorze- to coś w rodzaju bydła, goim- którego zadaniem jest im
służyć. Wiem, nie mieści Ci się to w kiepełce:-)- ani wielu innym Polakom-
bo_przykładasz_do_tego_swoją_miarę. Myślisz jak myślisz Ty, a nie tak, jak
myślą oni. Nigdy w taki sposób ich nie zrozumiesz. Jeśli ktoś nazywa mnie
antysemitom- to jest to dureń- czasem nawet sympatyczny, jak Redart:-) - ale
dureń.
Dyskusja będzie wyglądać wtedy mniej więcej tak:
- Czy zaprzeczysz, że plemię X ma takie wady?
- No nie...
- A czy zaprzeczysz, że plemię Y ma takie zalety?
- No też nie
- A widzisz... - i tu najczęściej pojawia się wniosek ogólny - przy
którym zapomnieliśmy, że nie uwzględniliśmy wszystkiego
--------------------------------------------
Osiągnęliśmy prawdę jako sumę dwóch półprawd
--------------------------------------------
Z taka postawą łączy się bardzo ciekawy relatywizm zachowań znany
szerzej jako postawa Kalego.
Taka postawa (nieważne w jaki sposób nabyta) skutkuje później pewnym
specyficznym podejściem z jednej strony do obrony swoich racji z drugiej
strony ataku na inne racje.
Posłużę się przykładem (Chiron - to był mój inny zakład z samym sobą o
piwo przy okazji ostatnich dyskusji):
Bronisz kościoła katolickiego przed atakami dotyczącymi działalności
charytatywnej. I robisz to bardzo sensownie - zarzucając słusznie
nieuprawnioną generalizację. Nie mógłbym się tu z Tobą nie zgodzić.
Po czym pada pytanie/stwierdzenie: "No dobrze, ale poza kościołem
przecież też są instytucje charytatywne"...
I byłem pewien, że zaatakujesz, używając DOKŁADNIE takiej samej broni z
jaką zaatakowano KK: nieuprawnionej generalizacji...
====================================================
================
Zaraz, zaraz: od początku opisywałem to tak: "dół" działaczy- czyli zwykli
wolontariusze, na ogół mający gdzieś to, w jakiej są organizacji. To
wspaniali ludzie (wiem, generalizuję). Jednak same organizacje są na
ogół...gromadą różnych przekręciarzy- a przodują w tym- są niejako do tego
najbardziej predystynowane- organizacje państwowe. Jak Ty w ogóle czytasz
wiadomości- skoro wyczytujesz rzeczy, których tam nie ma?
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
366. Data: 2011-05-03 17:35:43
Temat: Re: I po świętach panie CBJeśli ktoś nazywa mnie
antysemitą- tak miało być, rzecz jasna:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
367. Data: 2011-05-04 06:29:25
Temat: Re: I po świętach panie CBUżytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ippe76$f6l$1@news.task.gda.pl...
> Zaraz, zaraz: od początku opisywałem to tak: "dół" działaczy- czyli zwykli
> wolontariusze, na ogół mający gdzieś to, w jakiej są organizacji. To
> wspaniali ludzie (wiem, generalizuję). Jednak same organizacje są na
> ogół...gromadą różnych przekręciarzy- a przodują w tym- są niejako do tego
> najbardziej predystynowane- organizacje państwowe. Jak Ty w ogóle czytasz
> wiadomości- skoro wyczytujesz rzeczy, których tam nie ma?
Czyli twój antysemityzm, to nie "antysemityzm", tylko "anarchia często
podpierana
przykładem żyda, który czesto tworzy(ł) duże zorganizowane struktury" ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
368. Data: 2011-05-04 06:32:34
Temat: Re: I po świętach panie CB
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ipn09o$1e5$1@node2.news.atman.pl...
> Tyle, że ja napisałem, że na ogół ludzie pracujący "na dole" tych
> organizacji są wolontariuszami, ludźmi prawymi. A organizacje-
> w_szczególności_wszystkie_państwowe- to siedziba przekręciarzy.
Opowiedza nam coś o Japoni, w szczególności o relacjach oficjalnego
japońskiego rządu z (także oficjalnym) światkiem mafijnym jakuzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
369. Data: 2011-05-04 06:35:21
Temat: Re: I po świętach panie CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1c53zh2bb98n3$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 02-maj-11 w ramce <news:ipmhj6$kb0$1@news.onet.pl> pędzel zażółcony
> zmalował:
>
>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>> wiadomości news:1w6hvcbjqguz.dlg@trenerowa.karma...
>>
>>> No cóż. Nie przypinam go immanentnie. Ale chciałbym docenić.
>> Ok. To się chwali.
>> A nie chciałbyś może, przy okazji, wyeksponować i docenić jakiegoś,
>> jakiegokolwiek _aspektu_, _elementu_ działałności środowisk,
>> które mówią zdecydowanie 'nie' kościołowi i jego udziałowi w państwie ?
>
> Jakieś konkretne środowisko poproszę. Krytyka polityczna? Rotfl :)
A niech będzie SLD. Nie da rady ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
370. Data: 2011-05-04 06:59:15
Temat: Re: I po świętach panie CBUżytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ipqru3$429$...@n...onet.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ipn09o$1e5$1@node2.news.atman.pl...
> Tyle, że ja napisałem, że na ogół ludzie pracujący "na dole" tych
> organizacji są wolontariuszami, ludźmi prawymi. A organizacje-
> w_szczególności_wszystkie_państwowe- to siedziba przekręciarzy.
Opowiedza nam coś o Japoni, w szczególności o relacjach oficjalnego
japońskiego rządu z (także oficjalnym) światkiem mafijnym jakuzy.
====================================================
==============
No i? Jakuza była, jest i pewno będzie. Pieniądze przeznaczone na pomoc
raczej trafią do tych, co trzeba, bo...w najlepszym razie takiego
"lepkorękiego" pozbawią palców. W każdej prywatnej organizacji prywatni
ludzie zastanawiają się, na co są wydawane ICH pieniądze. Pisałem już:
najgorzej, jak się cudze pieniądze wydaje na kogoś. Tylko prywatne
organizacje mają racje bytu. Państwowe będą zawsze grandziarskie.
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |