Data: 2009-11-27 16:28:08
Temat: Re: I wogle atam!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 27 Nov 2009 11:03:19 +0100, Vilar napisał(a):
> Mniaaaammmm....
> Pójdę w Twoje slady i dziś ....kupię :-)
> (moje pyzy nadają się na naboje do broni większego kalibru), MK
Moje niegdysiejsze raczej przeciwnie - rozpadały się. Robiłam źle dwie
rzeczy: po pierwsze za grubo ścierałam surowe ziemniaki i za mało je
odsączałam z płynu (teraz wszystko to robię sokowirówką), a po drugie
należy gotowac pyzy w rzadkim krochmalu pszennym, konieccznie pszennym.
Wtedy ich powierzchnia nie jest narażana na wypłukiwanie i rozpadanie się.
Odkąd znajoma skorygowałą moje błędy, pyzy wychodzą ki obłędnie. Tzn te
moje to cepeliny, dokładnie mówiąc.
--
Ikselka.
|