Data: 2009-03-24 22:21:51
Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> wtorek, 24 marca 2009 22:26. carbon entity 'bazyli4' <b...@o...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
> > Mam kilka oddzia��w wr�cz wype�nionych osobami m�wi�cymi to samo co
Ty
> > teraz... fakt, leczy si� ich i leczy, ale �adnej nadziei...
> >
> > Pzdr
> > Paweďż˝
>
> I nadal wierzysz, �e konieczne jest faszerowanie prochami kogo�, kto ma
> s�abo zgodne z poczuciem rzeczywisto�ci albo okre�laj�ce tylko jej w�ski
> wycinek pogl�dy? Tym osobom og�upiacze niewiele dadz�, jedynie okalecz� ich
> morale poczucie pewno�ci siebie --- tak to nazywam, je�eli uznajesz ducha
> za mit.
>
> Czy rozbijanie nadbudowy intelektualnej metodami typu m�otek i przecinak nie
> jest zbyt wysok� cen� zakorzeniania ich w bazie spo�ecze�stwa? Nie naprawi
> si� b��du software'owego komputera poprzez majstrowanie przy hardware.
> Trzeba wej�� do �wiata iluzji tych ludzi, zrozumie� ich pod�o�e
kulturowe i
> przebudowywa� je, tylko w ten spos�b maj� szans� na prawdziwe wyleczenie.
> �rodki uspokajaj�ce mog� jedynie zwalczy� najbardziej niebezpieczne objawy
> ob��du, i z�agodzi� tymczasowo jego skutki w najostrzejszej jego fazie, ale
> go nie wyleczďż˝. Rozumieli to dobrze Carl Gustav Jung i Ken Wilber.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Pacjent musi współpracować,jeśli dostanie odpowiednio ułożone
leki,będzie się otwierał do tej współpracy.
|