Data: 2009-03-26 07:13:48
Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: "bazyli4" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:gqdj55$1k6$1@news3.onet...
>> z jednej strony a prosta rzeczywistość zagrożenia śmiercią lub
>> rozprzestrzenieniem anorektycznych genów
>
> Tutaj non capisco, o co chodzi z tym rozprzestrzenieniem anorektycznych
> genów. Możesz mi wyjaśnić, bo to brzmi nawet całkiem ciekawie...
Anoreksja to tutaj był tylko przykład rozprzestrzeniania pewnych groźnych
memów po okolicy... niektóre "inne sposoby widzenia świata" bez leczenia i
izolacji szerzą się jak zaraza...
> Lot z dziesiątego, to chyba dopiero wtedy, kiedy piramida szwindli i
> szarlatanerii się załamie i "cwanej gapie" się noga powinie...
Częściej, kiedy się myśli, że się jest Pikaczu...
> Kiedyś psychiatrzy wymyślili termin "kłamstwo patologiczne", które miało
> być
> podobno objawem choroby psychicznej lub też graniczącego z nią zaburzenia
> charakteru. Dzisiaj kłamstwa i makiawelizm nie są patologią, są
> koniecznością. Dlatego moje rozumienie Lao Tzu zbacza nieco w kierunku
> Sun Tzu oraz Pana na Szangu.
Ono nie jest "podobno".... ono jest objawem. Nie jest tak, że jak coś
zaczyna ogarniać połowę ludzkości to to się staje normą... Z tym, że są
stany które trzeba leczyć i te, kórych nie trzeba leczyć ze względu na
znikomą społeczną szkodliwość wykonywanych czynności... oczywiście pośród
tych, których trzeba leczyć są źle zdiagnozowani, poddający się leczeniu
oraz niepoddający się leczeniu, toteż pośród tych, kórych nie trzeba leczyć
taka sama gradacja zachodzi... jeszcze jak się zaczyna mieć tego wszystkiego
ogląd kulturowy to potem rzeczywiście taka Ikselka może uważać się za zdrową
;o)
Pzdr
Paweł
|