INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

11. Data: 2002-01-11 18:23:56

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPE?NOSPRAWNYM
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"WM" <a...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
news:B8649C63.55D31%adalbertus@t-online.de...

Witam:-)

>
> Jozku, a czy ON maja ulgowy dostep do internetu w Niemczech .....

Niestety nie. Nie mają żadnych ulg o jakich w temacie "ON w Polsce a
Internet"
jest mowa.
Internet i jego dostępność w Niemczech nie jest tu dużym obciążeniem dla
pracującej ON i korzystającej z wielu innych dodatkowych świadczeń i ulg.
Dla przykładu moje łącze stałe to T-DSL (768 kbit/sek) kosztuje miesięcznie
114 DM. Karte sieciową, modem T-DSL i spliter dostałem za darmo od
Telkom - u. Tak że sama instalacja jest gratis.

>.....(lub innych krajach UE)?

Co do innych krajów UE - nie mam pojęcia.
Przypuszczam tylko, że w przypadku powodzenia i realizacji w praktyce
tych wszystkich życzeń ON w Polsce, a dotyczących Internetu i jego szerokiej
dostępności + świadczenia PFRON - u w tym temacie, wywindowałyby
Polskę na pierwsze miejsce w Europie jako prekursora idei szerokiej
dostępności tego narzędzia dla osób niepełnosprawnych, jako
elementu usuwającego wiele barier, a więc rehabilitującego.
Może kraje UE wzięłyby w końcu (w przypadku powodzenia) dobry przykład
z naszego kraju.

pozdr. - Józek
___________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-01-11 22:40:32

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPE?NOSPRAWNYM
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

JC napisał(a):
>
> "WM" <a...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
> news:B8649C63.55D31%adalbertus@t-online.de...
>
> Witam:-)
>
> >
> > Jozku, a czy ON maja ulgowy dostep do internetu w Niemczech .....
>
> Niestety nie. Nie mają żadnych ulg o jakich w temacie "ON w Polsce a
> Internet"
> jest mowa.
> Internet i jego dostępność w Niemczech nie jest tu dużym obciążeniem dla
> pracującej ON i korzystającej z wielu innych dodatkowych świadczeń i ulg.
> Dla przykładu moje łącze stałe to T-DSL (768 kbit/sek) kosztuje miesięcznie
> 114 DM. Karte sieciową, modem T-DSL i spliter dostałem za darmo od
> Telkom - u. Tak że sama instalacja jest gratis.

No tak - to jest ponad 250 zł - niestety widać że ceny są porównywalne, niestety
nasze dochody nie :(

I tu jest pies pogrzebany.

Ciekawe ile wyności renta socjalna, bo w naszych realiach ta cena to jest ponad
połoa renty socalnej, ba nawet jek ktoś zarabia te 1 000 zł ( całkiem przyzwoity
zarobek jak na nsze warunki ) to i tak to jest 25 % (jedna czwarta dochodów) czyli
horendalnie drogo. Co zaś się dotyczy dostarczycieli - to oni muszą wyjś nad
przysłowiową kreskę, zarówno TP SA jak i właściciele sieci w miastach.

Faktycznie w dużych miastach dostę do sieci jest już tańszy, tam gdzie
są sieci osiedlowe wacha się od 30 - 50 zł miesięcznie, to juz jest coś.
Tylko że to już jest minimalna granica opłacalności i taniej nie będzie.

Do do refundacji stałego łącza przez PFRON to czy w obecnym stanie stać na to państwo

aby kilkuset tysiącom ludzi zafundować internet ?

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-01-12 09:57:58

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Scalamanca" <s...@w...pl> napisał
> Lech Zaciura <l...@i...org.pl> w artykule pisze...
>
> > Zrozumiałem. O takie właśnie działanie chodzi, tylko w tym konkretnym
> > przypadku jego celem jest pełniejszy dostęp do Internetu.
>
> Ale czy coś poza petycją się dzieje?

Za mało się dzieje. Tutaj działanie polega na tym, żeby propagować ideę i
tworzyć atmosferę konieczności rozwiązania sprawy. TPSA może wprowadzić
szersze ryczałty zaraz, ale może za rok - a co im? Trzeba uparcie w mediach
nagłaśniać sytuację, bo samo psioczenie na grupach na tepsę nic nie da.

> > Bo ani real nie rozwiązuje wszystkiego, gdy na pierwszym
> > planie ważny jest fakt wyjścia za próg, ani spędzanie
> > czasu w domu nie jest równoznaczne z nierobieniem
> > niczego w życiu.
>
> O jeszcze coś innego mi chodziło. :o) O to, że ja jestem tu, a ktoś mi
> pomaga dostosować real, w którym jeszcze mnie nie ma. Ale będę.
> Tak myślę. :o) No dobrze, taką mam nadzieję... Różnica jest taka, że
> wcześniej miałam nadzieję, a ciągle mi ją odbierano. Teraz - dostaję
> ją od kogoś, kto ma większą. :)

Też mam taką nadzieję! Wszystko jest ważne - real, w którym się jest, a
także real, w którym się będzie, a czasem też real, w którym się nie było i
nie będzie - nie w takim zakresie, w jakim się chce. W takich sytuacjach
sieć jest możliwością uczestniczenia w tej części rzeczywistości, w której
realnie nie da się być.

Z ciepłymi życzeniami powrotu
Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-01-12 10:08:26

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPE?NOSPRAWNYM
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> "WM" <a...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
>
> Witam:-)
>
> > Jozku, a czy ON maja ulgowy dostep do internetu w Niemczech .....
>
> Niestety nie. Nie mają żadnych ulg o jakich w temacie "ON w
> Polsce a Internet" jest mowa.
> Internet i jego dostępność w Niemczech nie jest tu dużym obciążeniem dla
> pracującej ON i korzystającej z wielu innych dodatkowych świadczeń i ulg.
> Dla przykładu moje łącze stałe to T-DSL (768 kbit/sek) kosztuje
miesięcznie
> 114 DM. Karte sieciową, modem T-DSL i spliter dostałem za darmo od
> Telkom - u. Tak że sama instalacja jest gratis.

Właśnie. Rzecz nie jest w samych ulgach, ale w fizycznej możliwości dostępu
z jednej strony, a z drugiej w rozsądnych cenach w ogóle - dla wszystkich. W
przypadku, który podajesz, proste przeliczenie marek daje kwotę 200zł
miesięcznie w Polsce. Co prawda mówi się o zbyt silnej złotówce (teraz już
względem euro nie DM - uczmy się ;-)), ale z kolei w tym przeliczeniu nie
wzięliśmy pod uwagę różnicy w zarobkach.

> >.....(lub innych krajach UE)?
>
> Co do innych krajów UE - nie mam pojęcia.
> Przypuszczam tylko, że w przypadku powodzenia i realizacji w praktyce
> tych wszystkich życzeń ON w Polsce, a dotyczących Internetu i jego
szerokiej
> dostępności + świadczenia PFRON - u w tym temacie, wywindowałyby
> Polskę na pierwsze miejsce w Europie jako prekursora idei szerokiej
> dostępności tego narzędzia dla osób niepełnosprawnych, jako
> elementu usuwającego wiele barier, a więc rehabilitującego.
> Może kraje UE wzięłyby w końcu (w przypadku powodzenia) dobry
> przykład z naszego kraju.

Tylko że takie rozwiązanie to pieniądze, kasa i forsa na to wszystko ;-)
Jeszcze raz powtórzę, że - jak mi się zdaje - nie chodzi o to, żeby mieć
najlepszy system świadczeń, ulg i refundacji, ale żeby poszczególne
instrumenty rehabilitacji i uczestnictwa ON w społeczności były dostępne za
rozsądną cenę. Jeśli mówimy o ułatwieniach w dostępie Internetu dla ON, to t
ylko dlatego, że jego podstawowa dostępność jest problematyczna i
nieproporcjonalnie droga.

Pozdrawiam!
Lech
--
Internet a niepełnosprawni - udostępnić zamiast darować
http://www.idn.org.pl/users/lesz/ryczalt/petycja.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-01-12 13:04:55

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: p...@b...gnet.pl (Pawel Karmanski) szukaj wiadomości tego autora

> Ciesze sie ze czujesz sie "wsparta" :)))

Ja się cieszę bardziej. :>

A swoją drogą... kiedy się ma wsparcie, można zacząć wspierać innych...

Serdeczności,
S.

....i o to biega. Poczuj jaka to satysfakcja gdy bedac sama w niemocy mozesz
cos zrobic dla innych...

Nie musimy byc tylko zgorzknialymi beneficjentami pomocy...

Pawel

--
Myslisz o otworzeniu wlasnego sklepu internetowego?
A moze o wynajeciu stoiska w wirtualnym pasazu?
W Centrum e-biznesu mozesz miec jedno i drugie. Juz od 290 zl za rok.
Wybierz: e-witryne lub e-sklep. http://handel.getin.pl/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-01-12 14:49:50

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Zaciura <l...@i...org.pl> w artykule news:a1p2tl$4ue$1@news.tpi.pl
pisze...

> TPSA może
wprowadzić
> szersze ryczałty zaraz, ale może za rok - a co im? Trzeba uparcie w
mediach
> nagłaśniać sytuację, bo samo psioczenie na grupach na tepsę nic nie
da.

A ja myślę, że nie tu trzeba uderzać. Bo póki co Internet jest dostępny
dla każdego tak samo, TPSA przecież dostępu dla ON nie ogranicza. IMHO
w kraju, gdzie połowa ludzi żyje poniżej minimum socjalnego (jak podała
Trójka ostatnio), ulgi internetowe dla ON byłyby przywilejem
niesprawiedliwym (linczuj :))). A Tepsa nawet w Wawce nie chce założyć
SDI na osiedlu ursynowskim! Bo "nie ma warunków technicznych". Jakich
warunków??
Ja myślę, że szansą na Internet tańszy jest np. kablówka. Albo Dialog.
I coś czuję, że staranie się, żeby Dialog się rozprzestrzenił na cały
kraj, jest duuużo łatwiejsze do wykonania, niż zmuszenie Tepsy do
jakiegokolwiek minimalnego działania. I prędzej się doczekamy internetu
w gniazdku elektrycznym niż ryczałtów w tepsie (przecież są w niej już
ryczałty, więc nie sądzę, żeby prędko cokolwiek z tym robili).

> Z ciepłymi życzeniami powrotu

Jeszcze jestem przez 2 godzinki. Poza tym długo to pewnie trwało nie
będzie, 2-3 dni może. :(

A przy okazji zebrało mi się na wspominki. Lato po Zakopanem pamiętasz?
To nie fair, że nie widziałam wiewiórek. :( Chyba czekały, aż wyjadę.
:) Kocięta ich nie dopadły?

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-01-12 14:59:26

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: p...@b...gnet.pl (Pawel Karmanski) szukaj wiadomości tego autora

>Czytam tez "gniewne" wypowiedzi na temat roznych zmian prawnych
dot. ON ale brak mi tu informacji jak na nie reaguja Wasze organizacje....

>Za naszymi plecami robi sie co chce a my potrafimy tylko bic piane.

>Pawel

Rozumiem ze "cisza" spowodowana jest tylko sobotnio-niedzielnym
odpczynkiem...

Mysle sobie ze "reakcje" Waszych organizacji ON mozna by zebrac i gdzies
powiesic w internecie np na IDN czy Sami Sobie.( Miejsce nie wazne byle
wszedzie
na stronach ON byly linki do niego )

...a wiec pytajcie "swoich wladz" co i do kogo wyslaly.

Nie ukrywam ze licze tu na takie potegi jak organizacje gluchych slepych
czy SMowcow

Pawel

--
Myslisz o otworzeniu wlasnego sklepu internetowego?
A moze o wynajeciu stoiska w wirtualnym pasazu?
W Centrum e-biznesu mozesz miec jedno i drugie. Juz od 290 zl za rok.
Wybierz: e-witryne lub e-sklep. http://handel.getin.pl/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-01-12 15:02:28

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Karmanski <p...@b...gnet.pl> w artykule
news:016601c19ae8$54b93a80$3677fea9@pk pisze...

> ....i o to biega. Poczuj jaka to satysfakcja gdy bedac sama w niemocy
mozesz
> cos zrobic dla innych...

Czuję to stale. Chyba w ogóle jestem, bo jest ktoś, kto tego
potrzebuje...
Tylko zawsze mi żal, że nie mogę więcej. :(

Serdeczności,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-01-13 17:30:17

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Scalamanca" <s...@w...pl> napisał
> Lech Zaciura <l...@i...org.pl> w artykule pisze...
>
> > TPSA może wprowadzić szersze
> > ryczałty zaraz, ale może za rok - a co im? Trzeba
> > uparcie w mediach nagłaśniać sytuację, bo samo
> > psioczenie na grupach na tepsę nic nie da.
>
> A ja myślę, że nie tu trzeba uderzać. Bo póki co Internet jest dostępny
> dla każdego tak samo, TPSA przecież dostępu dla ON nie ogranicza.

??? Dla każdego tak samo? Oj, przesadzasz mocno. To dlaczego mogę mieć SDI w
Białej, a w Łomazach nie? Staję się tam nagle inną osobą? TPSA nie ogranicza
dostępu dla ON specjalnie - wierzę. A że nie ułatwia - rzec można, nie ich
sprawa ułatwiać. Okay. Ale że jako monopolista ogranicza w ogóle dostęp do
internetu_dla_wszystkich - to już prawda. Od pewnego momentu nie świadczenie
pewnych usług jest ograniczaniem dostępu. Gdybyśmy byli w punkcie jak ze 3
lata temu - to w porządku, ale nie dziś. Nawet już nie rok temu.
Problem, jak często, tkwi w ludziach. Nie chodzi o to, żeby żądać od nich
misji, ale o zwykłe zrobienie tego, co bez większego wysiłku zrobić można.
Tymczasem dominująca jest postawa odwrotna. To ludzie, którzy mają
zryczałtowany dostęp do sieci, mówią tym "impulsowym" ("impulsywnym"? ;-)) -
po co? Naprawdę wystarczy tak, jak jest.

> IMHO w kraju, gdzie połowa ludzi żyje poniżej minimum socjalnego
> (jak podała Trójka ostatnio), ulgi internetowe dla ON byłyby
> przywilejem niesprawiedliwym (linczuj :))).

Spoko, nie będę linczował ;-))) Napiszę tylko, że refundacje w dostępie dla
ON i tak już są. Sam mogłem mieć jesienią zrefundowane założenie SDI w
bloku. Były na to pieniądze, ale zrezygnowałem, bo przecież byłoby to tylko
na pół roku. Niesprawiedliwość polega na tym, że bez usługi dial-up nie
można pomóc osobom mieszkającym poza miastami (a nawet i w miastach nie
wszędzie). Gdyby był pakiet np. 100 godz. za 100zł albo opcja godzina (czy
coś koło tego) za złotówkę - ja w ogóle nie potrzebowałbym refundacji (tak
myślę), podobnie jak wiele osób, które obecnie o refundacje się starają.
Obecne rozwiązania są nieracjonalne, sztywne, nie dopasowane do struktury
telefonii, a w przypadku ON, nie dopasowane do ich sytuacji. W ogóle do
rzeczywistości.
Jeszcze co do kwestii (nie)sprawiedliwości ulg w kontekscie sytuacji
spełeczeństwa. To jest regulowane systemowo. Jeśli będzie nadal źle, PRFON
będzie miał mniejsze fundusze, mniejsze pieniądze spłyną do PCPR-ów, a te,
które będą, może będą przekazywane na inne potrzeby niż internet.

> A Tepsa nawet w Wawce nie chce założyć SDI na osiedlu ursynowskim!
> Bo "nie ma warunków technicznych". Jakich warunków??

No właśnie. Heh, pewnie nie ma centralki albo trzeba dostawić nową dla
następnych dwóch abonentów, bo pozostałe zapełnione ;-)

> Ja myślę, że szansą na Internet tańszy jest np. kablówka. Albo Dialog.
> I coś czuję, że staranie się, żeby Dialog się rozprzestrzenił na cały
> kraj, jest duuużo łatwiejsze do wykonania, niż zmuszenie Tepsy do
> jakiegokolwiek minimalnego działania. I prędzej się doczekamy
> internetu w gniazdku elektrycznym niż ryczałtów w tepsie (przecież są
> w niej już ryczałty, więc nie sądzę, żeby prędko cokolwiek z tym robili).

Różnica między Dialogiem a Tepsą jest taka, że apelowanie do Dialogu nie ma
sensu, ponieważ on tego nie potrzebuje - tylko środków na inwestycje. ZTCW
Dialog jest ostatnio na minusie z powodu dużych inwestycji i musi trochę
odbić nim zacznie następne, i to w tylko w jakiejś części kraju. Z kolei
TPSA ma swoją strukturę wszędzie i ponieważ już zrobili ryczałty, więc mogą
zrobić następne. Tylko muszą mieć bodziec, żeby je wprowadzać ;-) Czy też
raczej :(

> > Z ciepłymi życzeniami powrotu
>
> Jeszcze jestem przez 2 godzinki. Poza tym długo to
> pewnie trwało nie będzie, 2-3 dni może. :(

Bardzo brakowało Ci sieci? ;-)

> A przy okazji zebrało mi się na wspominki. Lato po Zakopanem
> pamiętasz? To nie fair, że nie widziałam wiewiórek. :( Chyba czekały,
> aż wyjadę. :) Kocięta ich nie dopadły?

Pamiętam. Te wiewiórki czekały też, czy np. pokażę im się z aparatem, czy
nie i w zależności od tego pojawiały się lub nie ;-) Łatwo się domyślić,
kiedy się pojawiały ;-) A koty część dopadły, ale nie wszystkie. Na śniegu
widać ciepłe ślady.

Pozdrawiam
Lech
--
"Pajęczaki" - Internetowa społeczność niepełnosprawnych
www.idn.org.pl/Jarocin/pajeczaki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-01-14 19:11:03

Temat: Re: INTERNET PRZYJAZNY NIEPEŁNOSPRAWNYM
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Zaciura <l...@i...org.pl> w artykule news:a1sgjn$65j$1@news.tpi.pl
pisze...

> ??? Dla każdego tak samo? Oj, przesadzasz mocno. To dlaczego mogę
mieć SDI w
> Białej, a w Łomazach nie? Staję się tam nagle inną osobą?

Bo nie ma "zaplecza technicznego", a nie dlatego, że jesteś ON.
Zresztą ta dyskusja już i tak nie ma sensu. Właśnie się dowiedziałam,
że Tepsa już nie instaluje SDI, więc zniżki na to... sam widzisz,
trzeba było korzystać, kiedy była taka możliwość... Chyba, że ktoś z
użytkowników SDI zrezygnuje, wtedy na jego miejsce wchodzi osoba
następna na liście. Jeszcze jest taka możliwość, jak do niedawna w
Chotomowie bodajże - centralkę postawili, ale użytkowników się
podłączyło czterech jeno, więc pozostałe 'wtyczki' do zagospodarowania
zostały. Ale nowych aparacików już Tepsa instalować nie będzie. Oni
teraz instalują infostradę za 300zł miesięcznie. Czy ona też jest
refundowana? Na ryczałty nie ma szans, nie ma nadziei i w ogóle
najlepiej się z tym pożegnać (to usłyszałam 2 dni temu od znajomego
pracownika Tepsy).

> Ale że jako monopolista ogranicza w ogóle dostęp do
> internetu_dla_wszystkich - to już prawda.

Już nie - SDI to już przeszłość.

> Tymczasem dominująca jest postawa odwrotna. To ludzie, którzy mają
> zryczałtowany dostęp do sieci, mówią tym "impulsowym" ("impulsywnym"?
;-)) -
> po co? Naprawdę wystarczy tak, jak jest.

Bo wystarczy. Doszłam do takiego wniosku po roku korzystania z Polboxu.
Polbox też się już kończy, to jego ostatnie podrygi, bo nie lubi tej
usługi. :/ Jakoś może to przeżyję? W ogóle widzę, że kiedy teoretycznie
dostęp do sieci jest możliwy, to zaczynam się zachowywać jak
uzależniona. :o) A kiedy Polbox pada i nie mam dostępu - to jakoś wcale
mi go nie brakuje. Dlaczego? Tygodnie bez sieci mnie nie przerażają.
Kiedy jest - fajnie. Kiedy nie ma - trudno. Znajdę inne zajęcia, a
maile wyślę przez Tepsę raz dziennie. Myślałam, że będzie gorzej.

> Spoko, nie będę linczował ;-))) Napiszę tylko, że refundacje w
dostępie dla
> ON i tak już są.

W infostradzie?

> Jeśli będzie nadal źle, PRFON
> będzie miał mniejsze fundusze, mniejsze pieniądze spłyną do PCPR-ów,
a te,
> które będą, może będą przekazywane na inne potrzeby niż internet.

Te 'inne potrzeby' nadal są niedofinansowane i podobno nie ma na nie
pieniędzy.

> Różnica między Dialogiem a Tepsą jest taka, że apelowanie do Dialogu
nie ma
> sensu, ponieważ on tego nie potrzebuje - tylko środków na inwestycje.

A w ogóle gdzie dokładnie działa Dialog? W jakiej części kraju?
I - jeszcze mi się przypomniało - co z firmami oferującymi call-back?
Istnieją nadal? Call-back zamiast ryczałtu (którego i tak się nie
doczekamy) nie jest chyba złym rozwiązaniem.

> Bardzo brakowało Ci sieci? ;-)

Nie brakowało, miałam sieć. Ale ani razu nie miałam ochoty do niej
wejść.

> Pamiętam. Te wiewiórki czekały też, czy np. pokażę im się z aparatem,
czy
> nie i w zależności od tego pojawiały się lub nie ;-)

Taaa, jak te żaby w oczku. :o)
Czasmi brakuje mi jeszcze tego ogrodu...

Pozdr
S.