Data: 2014-01-23 20:18:09
Temat: Re: Ideał kobiecej urody
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-01-23 00:21, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
> Dnia Mon, 20 Jan 2014 00:23:53 +0100, Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sun, 19 Jan 2014 23:35:40 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> A wiosną rzeczywiscie inaczej się patrzy w przyszłość :)
>>
>> Mnie spektakularnie pomaga sianie czegoś i przesadzanie kwiatków - już w
>> lutym zaczynam. Od razu dostaję pałera :-)
>>
> Ja sobie mogę jedynie kupić krokusiki, żonkile, hiacynty w malutkich
> doniczusiach. Albo ewentualnie posadzić w takich doniczusiach cebulki. No i
> poprzesadzać te kwiaty, które już mam do nowych donic. Taki los mieszkańca
> bloku. Nowalijek w ogrodzie sobie nie wysieję :(
Nawet w skrzyneczce na parapeciku nie?
BTW na mnie niecierpliwie czeka ćmówka (ale czy odsadzać w trakcie jej
wariackiego kwitnienia?) i chińska róża (bo zachciało mi się przycinać
krzaka w grudniu i te 'odcinki' puściły korzenie)
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|