Uzytkownik "Nadia" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:bt8vba$jn2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy kto? wie ile kosztuje i jak zdobyc? Wiem ?e jest na recept?, ale
> chodzi mi o jak?? drog? okr??n?:)

zmien kodowanie bo nie masz polskich liter.

a co do Xenikalu, niw iem ile teraz kosztuje, ale ja nie bylam
zadowolona. Po pierwsze ciagle mialm bóle brzucha jak przy okresie -
miesiaczce- musialm brac leki rozkurczowe bo tak mnie"gonilo" i skret
kiszewk byl nie do wytrzymania. Po drugie mieszkam na ovrzezach miasta i
dojezdzam 30 min. do pracy autobusem - to byl koszmar bo caly czas milam
parcie i wrazenie (i stres) ze pocieknie mi po nogach. Zamiast
schudnac chuba tylko odwodnilam sie, wyladowalam w szpitalu na izbie
przyjec - nawadniali mnie przez 8 h kroplówami. Jak wyszlam wazylam tyle
co przed stosowaniem xenikalu. Starcilam kase na dwa opakowania,
kosztowalo mnie to wiele stresu i bólu jelit. Nie chce oczywiscie mówic
ze to nie dziala i ze wszyscy tak reaguja. poprostu dla mnie okazal sie
szkodliwy. Stosowalam tez Meridie, bylo lepiej, ale organizm po pewnym
czasie sie przyzwyczail i wrócilam do poprzedniej wagi.
Osobiscie nie polecam.

Poza tym, jako weteranka diet (od 12 roku zycia, obecnie mam 27 lat) i
wszelekich specyfików na utrate wagi, anorektyczka byla (hospitalizowana
i leczona psychiatrycznie ) i bulimiczka ( wciaz walczaca) powiem ze
problem nie polega na schudnieciu "juz-natrychmiast" - to jest
proste!!. Problem polega na znalezieniu odpowiedniego sytemu odzywiania
na cale zycie. Dieta nie ma oznaczac wyrzeczen na 2 tygodnie ale ma byc
zmiana sposobu odzywiania na cale zycie.

Reasumujac, trzeba nauczyc sie tak jesc zeby schudnac a potem utrzymywac
stala waga przez dlugi czas. I nie za szybko schudnac. Ja szybkim
chudnieciem "pozbylam" sie miesni i w wieku lat 27 jestem wrakiem, a mój
kregoslup domaga sie wózka inwalidzkiego. Ortopeda który mnie leczy,
doswiadczony prof. po wojsk.akademi med. powiedzial ze nie mam prawie
wcale miesini podtrzymujacych kregoslup i misni w posladkach - zzarlje
mój organizm podczas "diety" W szpitalu traktowali mnie jako "okaz na
pokaz' dla studentów. Przepraszam ze tak sie rozpisalam.

Nie chce zachecac do jakiejs konkretnej diety (zeby nie bylo
niepotrzebnej dyskusji o wyzszosci jednej diety nad druga :-)), teraz
jestem na diecie niskoweglowodanowej, wysokotluszowej i bialkowej, nie
mam ataków bulimicznych, ochoty na slodycze, co prawda nie schudlam
jeszcze, i prócz lekkich bólów ( czy bóli?) glowy nic mi nie dolega.
moze dla kogos to nie wiele a moze nawet nic, ale dla mnie to duzy
sukces i mam nadzieje ze w tym naszym nowym roku schudne 15-20 kg
nadwagi dzieki wlasnie "tej" diecie.

--
Pozdrufy
Didlo



--
Pozdrufy
Didlo