| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-05-21 19:18:12
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?Witam
Użytkownik Jacek:
> > Może to niestosowny moment
> > ale np. uważajš że różnica między puszczalstwem a
> > - excuse moi le mot -
> > kurewstwem tkwi właśnie w tym KIEDY.
> > (się płaci - przed czy po)
> > Tak że się opanujcie.
> > Znaleźli się nieposzlakowani.
>
> A ty kiedy placisz, przed czy po,
> bo moze ja czegos nie rozumiem, ale czemu w ogole placisz i za co ?
>
> Mam kolegow lekarzy, ktorzy ode mnie nawet koniaka czy pol litra nie zechca
przyjac.
>
> To dobrze czy zle, wzgledem twoich wywodow na temat k.....
To tylko tyle ze:
'masz kolegów lekarzy, ktorzy od Ciebie nawet koniaka czy pol litra nie zechca
przyjac.'
Oraz tyle ześ bardzo przyzwoity (opanowałeś wielokropek) lecz malo kojarzący.
Bo nie rozumiesz.
Ale nie zalamuj sie, trenuj.
--
pozdr
Gregg
(w razie czego z adresu prosze wyciac cyferki )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-05-21 19:32:51
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?
biskupin.wroc.pl napisał:
> Szkoda, że tylko Gregg zrozumiał mojš wypowiedź właściwie.Nigdy się nie
> zdarzyło, aby ktoś leciał z kopertš (czy czymkolwiek innym) przed porodem,
> zawsze było to PO.
A prywatne wizyty przed porodem ?
Przeciez to jest wlasnie PRZED.
> Pienišdze chciała wręczyć JEDNA osoba, ale mšż ich nie
> przyjšł - nie dlatego,że "za mało", ale takie ma zasady.
W kopercie nie widac ile jest pieniedzy, a prywatne konsultacje sa powszechnie
tolerowane, zatem problemu z PRZED czy PO, chyba nie ma.
Co wiecej, sa teraz platne porody, ekstra z bajerami, ekstra platna opieka,
platne szkoly rodzenia i na "biednego" lekarza juz nie starczy "kieszonkowego".
Teraz w wielu szpitalach, osrodkach, lekarz stal sie pracobiorca, pracownikiem
w rozbudowanej strukturze administracyjnej, a dodatkowo konkurencja mlodszych
kolegow, setek gabinetow, sie tylko zaciesnia.
To juz nie jest wolny zawod ze Szpitala na Peryferiach, a ciezka praca, coraz
bardziej podobna do "Ostrego Dyzuru" i dlatego choruja i odchodza coraz mlodsi
lekarze,
ktorzy nie wytrzymuja konkurencji i stresu.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-05-22 14:49:16
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?>
> A prywatne wizyty przed porodem ?
> Przeciez to jest wlasnie PRZED.
ej, powoli - idac tokiem twojego rozumowania - wogole nie powinno byc
prywatnych gabinetow, bo w nich podli lekarze uprawiaja ukryte łapówkarstwo,
nazwane 'prywatnymi wizytami'..... - nie popadaj w paranoje - gabinety
prywatne istnialy od zawsze, nawet ( a nawet szcegolnie) za czasow dr
Judyma.... - tylko w tym sek, ze teraz jaky nasi kochani urzednicy chca na
sile zwiekszyc ilosc doktorów Judymów - i nie bardzo sie to udaje, bo lekarz
tez czlowiek, czasami zjadlby obiad w restauracji, kwiatki jakies zonie
kupil, do teatru czy do kina poszedl, a tu za 700/mc trzeba by 2-3 osobowa
rodzine wyżywic....
i akurat nie mowie tu o sobie, mimo ze tez jestem lekarzem, o dziwo (!!)
dobrze zarabiam, i to nie kopertami, bo takowe akurat w mojej dziedzinie nie
istnieja, albo marginalnie, ale za swoja prace dostaje odpowiednie
wynagrodzenie.... jeszcze kasa chorych tak zorganizowala nam prace, ze
porownujac okres "przed kasami" i "po kasach" dosłownie - mam 3 razy mniej
pracy za 4 razy wieksze pieniadze.... poza tym pacjent zawsze moze doplacic
w swietle prawa do ponadstandartowego leczenia - a ja mu - w myśl ustawy
skarbowej (czy jak to sie tam nazywa) - wystawiam rachunek i place od tego
podatek (!!!)
no i co panie Jacku?
moze krotki konkurs, co to za dziedzina medycyny, ze jakis pajac krzyczy, ze
jest zadowolony z pracy i pensji?
podpowiadam - nie jestem pracownikiem kas chorych, ani dyrektorem szpitala
na kontrakcie :-)))
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-05-22 19:17:57
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?
Użytkownik "adam" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9edu54$asl$1@news.tpi.pl...
> >
> > A prywatne wizyty przed porodem ?
> > Przeciez to jest wlasnie PRZED.
>
> ej, powoli - idac tokiem twojego rozumowania - wogole nie powinno byc
> prywatnych gabinetow, bo w nich podli lekarze uprawiaja ukryte
łapówkarstwo,
> nazwane 'prywatnymi wizytami'..... - nie popadaj w paranoje - gabinety
> prywatne istnialy od zawsze, nawet ( a nawet szcegolnie) za czasow dr
> Judyma.... - tylko w tym sek, ze teraz jaky nasi kochani urzednicy chca na
> sile zwiekszyc ilosc doktorów Judymów - i nie bardzo sie to udaje, bo
lekarz
> tez czlowiek, czasami zjadlby obiad w restauracji, kwiatki jakies zonie
> kupil, do teatru czy do kina poszedl, a tu za 700/mc trzeba by 2-3 osobowa
> rodzine wyżywic....
> i akurat nie mowie tu o sobie, mimo ze tez jestem lekarzem, o dziwo (!!)
> dobrze zarabiam, i to nie kopertami, bo takowe akurat w mojej dziedzinie
nie
> istnieja, albo marginalnie, ale za swoja prace dostaje odpowiednie
> wynagrodzenie.... jeszcze kasa chorych tak zorganizowala nam prace, ze
> porownujac okres "przed kasami" i "po kasach" dosłownie - mam 3 razy mniej
> pracy za 4 razy wieksze pieniadze.... poza tym pacjent zawsze moze
doplacic
> w swietle prawa do ponadstandartowego leczenia - a ja mu - w myśl ustawy
> skarbowej (czy jak to sie tam nazywa) - wystawiam rachunek i place od tego
> podatek (!!!)
>
> no i co panie Jacku?
>
> moze krotki konkurs, co to za dziedzina medycyny, ze jakis pajac krzyczy,
ze
> jest zadowolony z pracy i pensji?
>
> podpowiadam - nie jestem pracownikiem kas chorych, ani dyrektorem
szpitala
> na kontrakcie :-)))
> czyżby lekarz rodzinny?
>
> Adam
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-05-22 20:10:21
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?
adam wrote:
> ciach
>
> podpowiadam - nie jestem pracownikiem kas chorych, ani dyrektorem szpitala
> na kontrakcie :-)))
>
> Adam
Pozazdroscic. Stomatolodzy sa jedynymi, ktorzy maja okreslone , co jest
standardem a co ponadstandardową usluga.
Jak sie dobrze pisze punkty, to po 15. każdego miesiaca mozna czytac
gazety w godzinach przyjec zgloszonych w kasie.
W.Gawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-05-22 21:21:31
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?Cze!
biskupin.wroc.pl napisał(a) w wiadomości:
<9eeco9$dtf$1@opat.biskupin.wroc.pl>...
>> moze krotki konkurs, co to za dziedzina medycyny, ze jakis pajac krzyczy,
>ze
>> jest zadowolony z pracy i pensji?
anest?
Pozdrawiam :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-05-23 11:35:34
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?On Tue, 22 May 2001, adam wrote:
> tez czlowiek, czasami zjadlby obiad w restauracji, kwiatki jakies zonie
> kupil, do teatru czy do kina poszedl, a tu za 700/mc trzeba by 2-3 osobowa
> rodzine wyżywic....
wlasnie to, po za tym ja nie moge zrozumiec w imie jakich zasad
moje dzieci maja miec gorsze mozliwosci rozwoju niz dzieci
jakiegos pseudobiznesmena produkujacego prezerwatywy.
Jesli moja odpowiedzialnosc jest rownie wysoka jak producenta
tych-ze - to dlaczego mam zarabiac mniej
P.K.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-05-23 12:20:15
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?> wlasnie to, po za tym ja nie moge zrozumiec w imie jakich zasad
> moje dzieci maja miec gorsze mozliwosci rozwoju niz dzieci
> jakiegos pseudobiznesmena produkujacego prezerwatywy.
> Jesli moja odpowiedzialnosc jest rownie wysoka jak producenta
> tych-ze - to dlaczego mam zarabiac mniej
Chyba przesadziles w swojej pazernosci.
Jezeli jako lekarz czyli pracobiorca chcesz sie porownywac z biznesmenem, to
takie porownanie jest bledne, bo w Stanach ten producent prezerwatyw tez ma
dochody 100 razy wieksze od lekarza..
Z biznesem moze sie porownywac lekarz ktory sam prowadzi biznes, siec gabinetow,
prywatnych klinik,.
Odpowiedzialnosc producenta, to jest odpowiedzialnosc przedsiebiorcy.
I jest wielokrotnie wieksza od odpowiedzialnosci lekarza-pracownika.
Zatem zrozumiale jest ze bedziesz zarabial/ mial dochody i 100 krotnie mniejsze
od przedsiebiorcy, producenta, bo jego dochody, to sa dochody firmy -
przedsiebiorstwa.
Ale droga do biznesu jest rowniez otwarta dla lekarzy.
Mozesz otworzyc siec gabinetow, zatrudnic innych lekarzy, zalozyc spolke,
prywatna klinike, zostac przedstawicielem zagranicznego koncernu i wtedy twoje
dochody jako przedsiebiorcy - lekarza beda kilkunastokrotnie wieksze od lekarza
pracobiorcy.
Nie moze sie nauczyciel porownywac dochodami z wlascicielem prywatnej szkoly,
tak jak lekarz wlasciciel prywatnej kliniki ma dochody nieporownywalnie wysokie
do lekarza pracujacego na etacie.
Myslalem ze po 10 latach wprowadzania kapitalizmu, takie rzeczy sa oczywiste.
Lekarz na etacie jest pracownikiem najemnym.
A lekarz przedsiebiorca, wlasciciel gabinetow lekarskich, prywatnej kliniki,
jest kapitalista
i jego dochod stanowi sume zyskow wypracowanych przez wszystkich jego
pracownikow.
Proponuje podstawowy kurs ekonomii kapitalizmu.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-05-23 12:43:09
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?
Użytkownik "Jacek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B0BAAFF.64647E86@poczta.onet.pl...
> Odpowiedzialnosc producenta, to jest odpowiedzialnosc przedsiebiorcy.
> I jest wielokrotnie wieksza od odpowiedzialnosci lekarza-pracownika.
Bardzo to wszystko logiczne i mądre, ale niestety nie oddaje istoty sprawy.
Zależy, co rozumiemy pod pojęciem "odpowiedzialność" - mam wrażenie, że pan
Piotr ma na myśli zupełnie coś innego. Czy na panu spoczywała kiedyś
odpowiedzialność za zdrowie i życie CZŁOWIEKA? Być może tak - jako na
kierowcy na przykład.Lecz sądzę, że gdyby ten stres był pana "chlebem
powszednim", używałby pan zgoła innych argumentów.... Jak to mówią - punkt
widzenia zależy od punktu siedzenia.
>
> Proponuje podstawowy kurs ekonomii kapitalizmu.
>
> Jacek
>
A ja życzę zdrowia! Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2001-05-23 13:07:42
Temat: Re: Ile sie placi lekarzom?in article 3...@p...onet.pl, Jacek at
p...@p...onet.pl wrote on 5/23/01 7:20 AM:
> Odpowiedzialnosc producenta, to jest odpowiedzialnosc przedsiebiorcy.
> I jest wielokrotnie wieksza od odpowiedzialnosci lekarza-pracownika.
>
> Zatem zrozumiale jest ze bedziesz zarabial/ mial dochody i 100 krotnie
> mniejsze
> od przedsiebiorcy, producenta, bo jego dochody, to sa dochody firmy -
> przedsiebiorstwa.
>
> Ale droga do biznesu jest rowniez otwarta dla lekarzy.
> Mozesz otworzyc siec gabinetow, zatrudnic innych lekarzy, zalozyc spolke,
> prywatna klinike, zostac przedstawicielem zagranicznego koncernu i wtedy twoje
> dochody jako przedsiebiorcy - lekarza beda kilkunastokrotnie wieksze od
> lekarza
> pracobiorcy.
I tak i nie. Wszystko zalezy od popytu i podazy. W USA podaz lekarzy
rodzinnych jest stosunkowo duza i wcale nielatwo im zarabiac duze pieniadze.
Otwarcie wlasnego biznesu i zatrudnienie innych lekarzy, pielegniarek,
sekretarek itp. wcale nie oznacza sukcesu finansowego. Trzeba jeszcze
znalezc dobre kontrakty z firmami ubezpieczeniowymi. A te firmy sa bardzo
wybredne i przy duzej konkurencji na rynku wybieraja lekarzy, ktorzy sa
jednoczesnie i najlepsi i tani. jezeli jednak ktos ma unikalna specjalnosc
i/lub umiejetnosci to zarobi jako pracobiorca na kontraktach zancznie wiecej
pieniedzy niz przecietny wlasciciel prywatnej przychodni zatrudniajacy kilku
lekarzy i innych pracownikow.
W Polsce nadal mamy chybryde socjalizmu w lecznictwie i w szkolnictwie. Niby
to mozna otwierac prywatne przychodnie i szkoly, ale rynek nadal regulowany
jest socjalistycznymi zasadami. Jakby nie bylo ani piekarze ani rzeznicy nie
maja juz takich problemow.
Cien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |