Data: 2009-05-13 17:00:47
Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "TomcioW" <t...@b...maila.bez> napisał w wiadomości
news:guclku$oo2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> O dawno na tą grupę nie zaglądałem a tu temat ciekawy :)
> W czym ciekawy? Wątkotwórca troll znany tu i ówdzie dostaje w szkole
> dodatkową kasę za gmeranie przy komputerach i chwali się że to pieniądze
> za
> pracę jako nauczyciela.
A wg ciebie to ile taka szkoła płaci za to gmeranie?
> Nie każdy dostaje tyle co on. Takich jest baaardzo niewielu.
Takich co sie im chce więcej niż muszą zrobić?
>
>
>> No i jeszcze jedna podwyżka się szykuje nauczycielom.
> Wyszła mi około 100 zł miesięcznie.
> Jak 6 lat temu zaczynałem pracę idąc do sklepu na zakupy miesięczne
> wydawałem 50 zł, teraz wydaję 150. Ilość i asortyment mniej więcej ten
> sam.
> Kumasz czaczę
Pewnie że kumam. Twoja księgowa też dostała 100 zł podwyżki. Tyle, że przez
te 6 lat w sumie.
A sprzątaczka w twojej szkole pewnie nawet tego nie dostała w ciągu 6 lat.
Myślisz że one wydają mniej bo mają mniejsze żołądki ?
> ?
>> Z pół roku temu o tym pisałem to zostałem wyśmiany. A tu proszę jaka
>> niespodzianka.
> A tu proszę znowu zostałeś wyśmiany hahaha "podwyżka". Dobre sobie...
A tego, że ta twoja księgowa nie dostała podwyżki to nie zauważyłeś?
Nauczyciel dostanie drugi raz we wrześniu a ona?
jak dobrze pójdzie to 30 zł za rok.
Śmiej się więc dalej.
>
>
>> No i jeszcze wyrównanie na koniec roku obiboki dostaną - co akurat za
>> niesprawiedliwe uważam
>> PawełJ
> Mistrzuniu, masz dzieci? Może sam jesteś jeszcze dziecko?
Mam dzieci. A to jakaś różnica?
> Jak będziesz miał dzieci to tym "obibokom" przyprowadzisz je pod opiekę,
> żeby wyuczyły je (Twoje skarby), przygotowały do studiowania, być może
> przyszłej pracy.
Troche mnie nie zrozumiałeś. Słyszałeś o jakichś zmianach w sposobie
wynagradzania nauczycieli?
Mają być liczone średnie dla poszczególnych grup. I ten nauczyciel który
wypracowuje godziny ponadwymiarowe, ma jakieś dodatki i ten o którym
powiedziałem "obibok" któremu sie nie chce nic ponad etat zrobić po
wyrównaniu będą mieli to samo.
> Czy też oddasz swoje dzieci tym na których plujesz i tym
> których masz za śmieci?
Mam nadzieje że tych śmieci będzie jak najmniej wśród tych którzy będą uczyć
moje dzieci.
Poza tym gdzie ja napisałem o śmieciach i o pluciu?
> Rozumiem że nie będziesz kochał tych dzieci skoro tak uczynisz?
> To samo robi większość naszego katolickiego społeczeństwa.
A co tu ma kaolicyzm do rzeczy?
> Łatwo pluć jadem i mieszać kogoś z błotem, szkoda ze potem swoje kochane
> dzieci temu błotu oddają. Dziwny brak konsekwencji...
A potrafisz wskazać inne wyjście z sytuacji? Przecież dzieci muszę oddać do
szkoły.
Brak konsekwencji? W czym niby? mam dzieci nie oddawać do szkoły bo uważam,
że nauczyciele zarabiają za dużo?
Ty przeczytaj dokładnie to co napisałem a potem wyciągaj wnioski z tego.
--
PawełJ
|