Data: 2004-11-06 00:54:54
Temat: Re: Im wiecej bierzemy...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tris von Bis:
> Kluczowe.
OK, sprawdze.
Zrobie to specjalnie dla Ciebie. ;)
Ale uprzedzam: nie robia na mnie wrazenia takie _gesty_.
IMO "nie tedy droga" - jak mawial dawno temu pewien dysydent.
_Zupelnie_.
Ten _gest_ kojarzy mi sie bardziej z _czynnym_ traktowaniem innych
jak zwierzeta (bydlo), ktorym rzuca sie ochlap by sie nawp...ly -
uznawanie ze to wlasnie zapewni im "szczescie" jestem sklonny
odbierac w kategoriach personalnego [chybionego] ekperymentu
arystki starajacej sie ~oryginalnie zaistniec przemawiajac do wyobrazni
potencjalnych odbiorcow swych dokonan muzycznych...
niz np jako "szczegolnie" ~dobry uczynek.
Nie uderza Cie prymitywizm [oraz naiwnosc] w takim sposobie myslenia?
[Co innego gdy ktos przychodzi w taki sposob z pomoca ofiarom
celowego przesladowania przez ludzi pozbawionych prawosci, ale
tu nie dostrzegam tej klasy sytuacji.]
Dlaczego uwazasz ze pieniadze wydane na zrobienie teledysku
(normalnego) to kasa "wyrzucona w bloto"?
PS: na razie widzialem tylko fragmencik poczatkowy "szczegolnego"
~dziela. :)
--
Czarek
|