Data: 2010-04-20 13:29:20
Temat: Re: Indoktrynacja religijna dzieci i dysfunkcje emocjonalne (dla endera i medei)
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Moja mama zaczęła bywać niesamowicie, ale to niesamowicie
> drażliwa na swoim punkcie.
> Czasem nie wiadomo po prostu jak się odezwać, bo ma się
> wrażenie, ze wszystko cokolwiek się powie to odbierze źle.
>
> Kiedyś była twardsza, mniej (w ogóle?) nie przejmowała się
> różnymi rzeczami wcale(?).
> No i jeszcze dorzucam: niepoprawny pesymizm.
A oprócz nadprzyrodzonych influencji bierzesz też pod uwagę
doświadczenia życiowe? Zdaje się - o ile dobrze pamiętam - Twoja mama
sporo czasu była sama jako wdowa wychowująca synów, nieprawdaż?
Przydałaby się jednak ta odrobina empatii w ocenie ludzi, a choćby
własnej rodziny.
Ewa
|