Dunia <d...@n...o2.pl> napisał(a):


> Powaznie ? My (pisze o moim isntytucie) sami musimy dbac o poprawnosc.
> Jedynie w przypadku ksiazek i podrecznikow wydawca zapewnia taka korekte.

> Dunia

No wiesz, ja podalam tylko takie skrajne przypadki,
aby uzasadnic mozliwosc popelniania takich bledow nawet przez osoby ktore
maja wyksztalcenie wyzsze. To jest taki kontargument do argumentu Marcina.
Ponadto przeciez jesli ktos pisze swoja publikacje, to napewno moze ja
napisac bardziej poprawnie pod wzgledem ortograficzno-stylistycznym, anizeli
to zrobi piszac szybko e-mail na grupe internetowa.
Odnosnie twojego powyzszego pytania to mowie powaznie. Pracowalam w Polsce
w kilku instytutach naukowych (nawet PAN:-) to troche sie orientuje jak to
wygladalo:-)Oczywiscie nie wszyscy byli tacy kiepscy pod tym wzgledem.
Ale nie bylo to tez rzadkoscia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/