Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

1. Data: 2007-04-28 07:21:34

Temat: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: "Domin" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Przy okazji remontu chcialem zlikwidowac jeden kaloryfer, a zamiast drugiego
starego zeliwnego powiesic "recznikowiec" (oba w jednym pionie). Mamy
wspolnote mieszkaniowa, a poniewaz przez 3 miesiace nie udalo mi sie dogadac
z administracja, co do spuszczenia w sezonie wody na godzine (czas prac), w
koncu nie mogac czekac, przyjechala ekipa, spusicla z pionu (3 pietra) - u
mnie w mieszkaniu, (wczesniej zamykajac zawory podpionowe). Potem ucieli dwa
grzejniki, zaspawali dziury, podlaczyli nowy grzejnik i puscili spowrotem
wode do pionu (pion to dwa mieszkania nad nami i wsumie ok 20 zeberek do
niego podlaczonych).
Teraz administrator robi afere ze w czasie sezonu (sezon skonczyl sie w MPEC
dzien wczesniej), ze na rurach pod cisniem (woda byla spuszczona z pionu),
ze bez pisemnej zgody (faktycznie nie napisalem podania i nie wiedzialem ze
wyciecie grzejnika takowej wymaga). Odgraza sie sadami, prokuratura i ze
wogole cokolwiek sie stanie gdziekolwiek w budynkach podlaczonych to
wymienikowni (2 bloki) to on to na mnie zrzuci.
A jeszcze sie odgrazal, ze ekipa zostawila butle pod blokiem i weze tylko
wciagnela do mieszkania - stwierdzil ze lepiej by bylo jesli by w niesli
butle do mieszkania - dla mnie to juz paranoia.
Pytanie: Co moze mi faktycznie zrobic i czy jest szansa w tym momencie na
jakies zabezpieczenie sie przed tym "po fakcie"

Pzdr
DOmin

P.S wiem mozna sie modlic ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-28 07:56:56

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

No i ma rację, trzeba było zamówić ekipę z zamrażarką, robią wedy korki lodowe w
rurach bez spuszczania wody, tym
niemniej lepiej robic to na zimno po sezonie.
JaC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-28 11:34:39

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: "Domin" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:f0uufl$s62$1@news.wp.pl...
> No i ma rację, trzeba było zamówić ekipę z zamrażarką, robią wedy korki
> lodowe w rurach bez spuszczania wody, tym
> niemniej lepiej robic to na zimno po sezonie.
> JaC

Witam
Nie mowie ze nie ma racji - troche. Przeciez spuszczajac wode z pionu,
uzyskalismy lepszy efekt niz zamrazajac. Prace byly robione po zakonczeniu
sezonu przez MPEC, tak wiec rury byly juz zimne. Czy nie ma to znaczenia?

Pozdrawiam
Domin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-28 13:36:59

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Spusciliscie wodę, która była już pozbawiona agresywnych związków, a spowodowaliscie
napuszczenie nowej, od której
następuje korozja instalacji.
Do tego oczywiście koszt samej wody.
I pewnie wielu sąsiadów ma teraz zapowietrzone grzejniki...
JaC

> Nie mowie ze nie ma racji - troche.
> Przeciez spuszczajac wode z pionu, uzyskalismy lepszy efekt niz zamrazajac.
> Prace byly robione po zakonczeniu sezonu przez MPEC, tak wiec rury byly juz zimne.
> Czy nie ma to znaczenia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-04-28 13:42:11

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: "Domin" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Spusciliscie wodę, która była już pozbawiona agresywnych związków, a
> spowodowaliscie napuszczenie nowej, od której
> następuje korozja instalacji.
> Do tego oczywiście koszt samej wody.
> I pewnie wielu sąsiadów ma teraz zapowietrzone grzejniki...

Od razu zaznacze ze moja dyskusja ma na celu jedynie zdobycie informacji.
Koszt wody poniase ja, poniewaz jak beda dopompowywac to napewno o mnie nie
zapomna :-), woda faktycznie zostanie wpuszczona swieza ale jak na dwa bloki
spuscilismy <100 l (mysle ze nie wiecej niz 50), to chyba nie powinno byc
tragedii. Wielu czyli chyba max 2 sasiadow (Ci ktorzy sa wyzej) i pion
zostal odpowietrzony (na ostatnim pietrze sa odpowietrzniki). Czy gdzies sie
myle?
Dzieki za informacje
Pozdrawiam
Domin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-04-28 15:28:11

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: Mariusz Wołek <z...@p...onet.usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Domin" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:f0uslu$71m$1@news.onet.pl...
> Witam
> Przy okazji remontu chcialem zlikwidowac jeden kaloryfer, a zamiast drugiego
> starego zeliwnego powiesic "recznikowiec" (oba w jednym pionie). Mamy
> wspolnote mieszkaniowa, a poniewaz przez 3 miesiace nie udalo mi sie dogadac
> z administracja, co do spuszczenia w sezonie wody na godzine (czas prac), w
> koncu nie mogac czekac, przyjechala ekipa, spusicla z pionu (3 pietra) - u
> mnie w mieszkaniu, (wczesniej zamykajac zawory podpionowe). Potem ucieli dwa
> grzejniki, zaspawali dziury, podlaczyli nowy grzejnik i puscili spowrotem
> wode do pionu (pion to dwa mieszkania nad nami i wsumie ok 20 zeberek do
> niego podlaczonych).
> Teraz administrator robi afere ze w czasie sezonu (sezon skonczyl sie w MPEC
> dzien wczesniej), ze na rurach pod cisniem (woda byla spuszczona z pionu),
> ze bez pisemnej zgody (faktycznie nie napisalem podania i nie wiedzialem ze
> wyciecie grzejnika takowej wymaga).

No to ze nie wiedziales to cie nie tlumaczy

Odgraza sie sadami, prokuratura i ze
> wogole cokolwiek sie stanie gdziekolwiek w budynkach podlaczonych to
> wymienikowni (2 bloki) to on to na mnie zrzuci.

Jesli cos sie stanie z twojej winy to na kogo ma zrzucac? myslec trzeba PRZED.

MaW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-04-28 17:05:26

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: "Domin" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jesli cos sie stanie z twojej winy to na kogo ma zrzucac? myslec trzeba
> PRZED.

Kurcze - OK, zgadzam sie i nie usprawiedliwiam sie swoja nie wiedza. Skoro
jednak juz zrobilem to chyba nie musze popelniac samobojstwa. Czy z zgoda,
czy bez prace i zakres bylby taki sam. Teraz mysle, iz wlasciwe byloby
poproszenie kogos o podbicie papierka ze jest w porzadku i nie zagraza
mieszkancom, ewentualnie ze nie jest i trzeba zmienic to czy tamto. Do kogo
z tym sie zwrocic? Do nadzoru budowlanego?
Przeciez nie chce udawac ze nic nie robilem.

Pozdrawiam
Domin

P.S Szkoda ze sie na wszystkim trzeba znac. Mialem w domu 4 ekipy
"profesjonalnych hydraulikow" i zadna nie napomknela, o tym iz zmiana
kaloryfera i uciecie drugiego non stop zakreconego stanowi takie zagrozenie
i wymaga oficjalnych pism.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-04-29 16:07:34

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: "jarek" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Domin" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:f0uslu$71m$1@news.onet.pl...
> Witam
> Przy okazji remontu chcialem zlikwidowac jeden kaloryfer, a zamiast
> drugiego starego zeliwnego powiesic "recznikowiec" (oba w jednym pionie).
> Mamy wspolnote mieszkaniowa, a poniewaz przez 3 miesiace nie udalo mi sie
> dogadac z administracja, co do spuszczenia w sezonie wody na godzine (czas
> prac), w koncu nie mogac czekac, przyjechala ekipa, spusicla z pionu (3
> pietra) - u mnie w mieszkaniu, (wczesniej zamykajac zawory podpionowe).
> Potem ucieli dwa grzejniki, zaspawali dziury, podlaczyli nowy grzejnik i
> puscili spowrotem wode do pionu (pion to dwa mieszkania nad nami i wsumie
> ok 20 zeberek do niego podlaczonych).
> Teraz administrator robi afere ze w czasie sezonu (sezon skonczyl sie w
> MPEC dzien wczesniej), ze na rurach pod cisniem (woda byla spuszczona z
> pionu), ze bez pisemnej zgody (faktycznie nie napisalem podania i nie
> wiedzialem ze wyciecie grzejnika takowej wymaga). Odgraza sie sadami,
> prokuratura i ze wogole cokolwiek sie stanie gdziekolwiek w budynkach
> podlaczonych to wymienikowni (2 bloki) to on to na mnie zrzuci.
> A jeszcze sie odgrazal, ze ekipa zostawila butle pod blokiem i weze tylko
> wciagnela do mieszkania - stwierdzil ze lepiej by bylo jesli by w niesli
> butle do mieszkania - dla mnie to juz paranoia.
> Pytanie: Co moze mi faktycznie zrobic i czy jest szansa w tym momencie na
> jakies zabezpieczenie sie przed tym "po fakcie"
>
> Pzdr
> DOmin
>
>

niemogles sie dogadac z administarcja .. hmm piszesz ze to wspolnota -
wystarczylo pismo do zarzadu wspolnoty - nie do zarządcy - tylko do zarządu
twojej wspolnoty i oni by podjeli uchwale na temat pozwolenia tobie na
spuszczenie wody, a co do wymiany grzejnikow - to miales na nich
podzielniki?? jezeli tak to problem.. a jezeli nie to moga ci nafiukac - na
ich wymiane, wyciecie czy przetopienie na zarowki nie potrzebujesz zgody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-04-29 17:33:34

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: Mariusz Wołek <z...@p...onet.usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jarek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f12gav$8jg$1@news.mm.pl...
>
> Użytkownik "Domin" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
>> Pzdr
>> DOmin
>>
>>
>
> niemogles sie dogadac z administarcja .. hmm piszesz ze to wspolnota -
> wystarczylo pismo do zarzadu wspolnoty - nie do zarządcy - tylko do zarządu
> twojej wspolnoty i oni by podjeli uchwale na temat pozwolenia tobie na
> spuszczenie wody, a co do wymiany grzejnikow - to miales na nich
> podzielniki?? jezeli tak to problem.. a jezeli nie to moga ci nafiukac - na
> ich wymiane, wyciecie czy przetopienie na zarowki nie potrzebujesz zgody

taaak, z pewnością. Zebys sie nie zdziwil

http://www.marsta.org/czytaj_artykul.php?artykul=14

MaW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-04-29 17:43:57

Temat: Re: Instalacja C.O w bloku - wspolnota mieszkaniowa - problem
Od: "Domin" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

>a co do wymiany grzejnikow - to miales na nich podzielniki?? jezeli tak to
>problem.. a jezeli nie to moga ci nafiukac - na ich wymiane, wyciecie czy
>przetopienie na zarowki nie potrzebujesz zgody

Dzieki. Nie mialem na nich podzielnikow, nie utrudnilem tez wspolnocie
funkcjonowania jak to Mariusz zasugerował. Czy mozesz podac jakas podstawe
prawna, albo gdzie szukac? Probowalem w prawie budowlanym, ale bez skutku
Pozdrawiam
Domin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry