Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2007-12-04 07:06:09

Temat: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "Beer" <b...@a...pocztowy.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Nie bardzo wiem, gdzie pytać, ale mam nadzieję, że tutaj będzie wielu
znających temat...:

Po przeglądzie stanu technicznego instalacji gazowej stwierdzono drobną
nieszczelność _przed_ gazomierzem.
Jest to drobiazg, ale wiadomo - trzeba coś z tym zrobić.
Minął miesiąc (!) czasu, dostaję pismo ze wspólnoty mieszkaniowej (mam
mieszkanie własnościowe, zarządzane przez zarząd wspólnoty) z nakazem
naprawy usterek we własnym zakresie. W terminie 7 dni.
1. Dość idiotycznie brzmi termin - najpierw wspólnota spała cały miesiąc a
potem daje 7 dni na działanie, 'strasząc' Nadzorem Budowlanym.
2. Do kogo należy tak faktycznie zajęcie się tematem? Czy rzeczywiście to na
mój koszt powinienem zlecic 'uszczelnienie'? Jak pisałem - usterka jest
PRZED licznikiem gazu.
3. Jakie art. prawne regulują postępowanie w ww. sprawach?

Dzięki z góry za info

Podrawiam
R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-12-04 07:33:37

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: Niewe <n...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Beer pisze:
> 2. Do kogo należy tak faktycznie zajęcie się tematem? Czy rzeczywiście
> to na mój koszt powinienem zlecic 'uszczelnienie'? Jak pisałem - usterka
> jest PRZED licznikiem gazu.

To jest obowiązek wspólnoty mieszkaniowej

> 3. Jakie art. prawne regulują postępowanie w ww. sprawach?
>
m.in. Ustawa o własności lokali
ale ona jest dość lakoniczna

Generalnie instalacja do licznika należy do tzw. części wspólnej
nieruchomości i jako taka powinna być konserwowana ze środków wspólnoty.
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-12-05 00:05:59

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "Marek" <d...@t...polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Niewe" <n...@b...pl> napisał w wiadomości
news:fj307c$fnk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Beer pisze:
>> 2. Do kogo należy tak faktycznie zajęcie się tematem? Czy rzeczywiście to
>> na mój koszt powinienem zlecic 'uszczelnienie'? Jak pisałem - usterka
>> jest PRZED licznikiem gazu.
>
> To jest obowiązek wspólnoty mieszkaniowej

Albo dostawcy gazu.
Przed licznikiem nieszczelność może wystąpić przy zaworze odcinającym dopływ
gazu do licznika albo na złączce licznika i w tym przypadku dostawca gazu
powinien usunąc taka nieszczelność.
>
>> 3. Jakie art. prawne regulują postępowanie w ww. sprawach?
>>
> m.in. Ustawa o własności lokali
> ale ona jest dość lakoniczna
>
>
> Generalnie instalacja do licznika należy do tzw. części wspólnej
> nieruchomości i jako taka powinna być konserwowana ze środków wspólnoty.
> Pozdrawiam

Generalnie masz racje. W niektórych wspólnotach przyjeto jednak zasadę, że
jeśli coś służy wyłacznie jednemu włascicielowi to jest naprawiane na jego
koszt. Tu odgałęzienie od pionu służy jednemu włascicielowi i stąd pewnie
wezwanie.

Z gazem jednak nie ma żartów i od tej zasady warto stosować wyjatek i
wszelkie nieszczelności nawet w obrebie lokalu usuwać na koszt wspólnoty. Po
prostu ewentualny wybuch gazu zniszczyłby tez sąsiednie mieszkania i
zagroźiłby życiu ludzi.
Warto więc przyjąć przez odpowiednią uchwałę taką zasadę i spać spokojnie.

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-12-05 07:32:22

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "Beer" <b...@a...pocztowy.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marek" napisał:
> Generalnie masz racje. W niektórych wspólnotach przyjeto jednak zasadę, że
> jeśli coś służy wyłacznie jednemu włascicielowi to jest naprawiane na jego
> koszt. Tu odgałęzienie od pionu służy jednemu włascicielowi i stąd pewnie
> wezwanie.

A czy tego typu "przyjęte zasady" myślisz, że są gdzieś zapisane? czy raczej
"niepisane" - tak sobie postanowiono - i już?

> Z gazem jednak nie ma żartów i od tej zasady warto stosować wyjatek i
> wszelkie nieszczelności nawet w obrebie lokalu usuwać na koszt wspólnoty.
> Po prostu ewentualny wybuch gazu zniszczyłby tez sąsiednie mieszkania i
> zagroźiłby życiu ludzi.
> Warto więc przyjąć przez odpowiednią uchwałę taką zasadę i spać spokojnie.

Ano

Dzięki za info
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-12-05 08:50:00

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: Niewe <n...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek pisze:
> Generalnie masz racje. W niektórych wspólnotach przyjeto jednak zasadę, że
> jeśli coś służy wyłacznie jednemu włascicielowi to jest naprawiane na jego
> koszt. Tu odgałęzienie od pionu służy jednemu włascicielowi i stąd pewnie
> wezwanie.

Ta zasada obowiązuje z mocy ustawy o własności lokali. Wspólnoty mogą to
jedynie doprecyzować w drodze uchwały o podziale instalacji. Najczęściej
robi się to określając instalację wspólną jako odcinki do licznika.
Wynika to m.in. z tego, że nie można traktować odgałęzienia od pionu
jako należące do jednego właściciela. Po pierwsze przebiega w części
wspólnej nieruchomości, po drugie można do niego w każdej chwili
podłączyć innych odbiorców. Dopiero instalacja za licznikiem może
należeć tylko do jednego właściciela.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-12-05 22:15:15

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "Marek" <d...@t...polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beer" <b...@a...pocztowy.pl> napisał w wiadomości
news:fj5khq$l1u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Marek" napisał:
>> Generalnie masz racje. W niektórych wspólnotach przyjeto jednak zasadę,
>> że jeśli coś służy wyłacznie jednemu włascicielowi to jest naprawiane na
>> jego koszt. Tu odgałęzienie od pionu służy jednemu włascicielowi i stąd
>> pewnie wezwanie.
>
>
> A czy tego typu "przyjęte zasady" myślisz, że są gdzieś zapisane? czy
> raczej "niepisane" - tak sobie postanowiono - i już?

Są zapisane w statucie wspolnoty albo w uchwale.
W ustawie o własności lokali wyraźnie zapisano w Art 3 ust 2:

"Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i URZĄDZENIA, które
nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali."

Stąd wniosek że jeśli nieszczelność powstała na odcinku instalacji która
doprowadza gaz tylko do Twojego mieszkania to ty musisz pokryć koszty
usuniecia nieszczelności.

Jednak sam tego nie powinieneś robić i tu dziwie się waszemu zarządowi że
właściciela obarcza takim obowiązkiem. IMHO powinien sam zająć się
usunieciem usterki a właściciela ewentualnie rozliczyć z kosztów. W sumie
sprawa rozbija się o to w jaki sposób finansowac podobne sprawy. Przeciez
właściciele wpłacają uchwalone kwoty na koszty zarządu i zarząd nimi
dysponuje. Pewnie chodzi o to żeby sąsiad nie płacił za naprawę "twojej"
instalacji.
Aż się prosi zmienić zarząd. Postraszyć nadzorem budowlanym to Ty możesz ten
zarząd bo on jest odpowiedzialny za stan techniczny budynku. Wygląda że w
tej wspólnocie macie niektóre rzeczy na opak: Zarząd powinien pracować dla
właścicieli a nie właściciele dla zarządu.

Wychodzi na to że teraz nic nie zrobisz poza tym ze wezwiesz instalatora z
uprawnieniami żeby usunął nieszczelność, daj mu przed zapłatą do podpisania
protokół że nieszczelność została usunieta. Świstek do zarządu a na
najblizszym zebraniu wniosek o odpowiednią uchwałę albo wybór zarządu.

[....]

>
> Dzięki za info
> Pozdrawiam

Również pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-12-05 22:24:04

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "Marek" <d...@t...polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Niewe" <n...@b...pl> napisał w wiadomości
news:fj5p2j$if$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Marek pisze:
>> Generalnie masz racje. W niektórych wspólnotach przyjeto jednak zasadę,
>> że jeśli coś służy wyłacznie jednemu włascicielowi to jest naprawiane na
>> jego koszt. Tu odgałęzienie od pionu służy jednemu włascicielowi i stąd
>> pewnie wezwanie.
>
> Ta zasada obowiązuje z mocy ustawy o własności lokali. Wspólnoty mogą to
> jedynie doprecyzować w drodze uchwały o podziale instalacji. Najczęściej
> robi się to określając instalację wspólną jako odcinki do licznika.

A dokładniej do zaworu (kurka) przed licznikiem.

> Wynika to m.in. z tego, że nie można traktować odgałęzienia od pionu jako
> należące do jednego właściciela. Po pierwsze przebiega w części wspólnej
> nieruchomości, po drugie można do niego w każdej chwili podłączyć innych
> odbiorców. Dopiero instalacja za licznikiem może należeć tylko do jednego
> właściciela.

Miedzy zaworem przedlicznikowym a licznikiem są jeszcze jakieś elementy
(nyple, mufki czy złączki).
O sam gazomierz dba dostawca gazu. Natomiast zamykając zawór przedlicznikowy
odcina się gaz do jednego mieszkania i innym to "wisi".

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-12-06 13:43:26

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "." <b...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Stąd wniosek że jeśli nieszczelność powstała na odcinku instalacji która
> doprowadza gaz tylko do Twojego mieszkania to ty musisz pokryć koszty
> usuniecia nieszczelności.

niestety nie mogę się z tym zgodzić, nieważne czy rura idzie do jednego czy
kilku mieszkań - do licznika stanowi ona część wspólną

inaczej powstały by paradoksy np. a co jeżeli nieszczelność jest na rurze
doprowadzającej gaz do np. 5 mieszkań w budynku gdzie jest mieszkań np 15?
kto ma za to płacić? tych 5 mieszkań czy cała wspólnota?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-12-06 21:57:18

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "Marek" <d...@t...polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "." <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:fj8ueo$n61$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Stąd wniosek że jeśli nieszczelność powstała na odcinku instalacji która
>> doprowadza gaz tylko do Twojego mieszkania to ty musisz pokryć koszty
>> usuniecia nieszczelności.
>
> niestety nie mogę się z tym zgodzić, nieważne czy rura idzie do jednego
> czy kilku mieszkań - do licznika stanowi ona część wspólną
>
> inaczej powstały by paradoksy np. a co jeżeli nieszczelność jest na rurze
> doprowadzającej gaz do np. 5 mieszkań w budynku gdzie jest mieszkań np 15?
> kto ma za to płacić? tych 5 mieszkań czy cała wspólnota?
>
Wpólnota oczywiście, czyli tych pięciu też :-)

Ale nie słyszałem o przypadku aby jednen licznik był na pięć mieszkań.
Zwykle się instalacja rozgałęzia i przed licznikiem jest zawór lub kurek.
Następnie mogą być jakieś elementy łączące i licznik.

Jeśliby był problem z instalacją za takim zaworem to wystarczy go zamknąć i
zgłosić do gazowni lub wezwać pogotowie gazowe - sami zakręcą. I komu wtedy
zależy na usunieciu usterki? Wspólnocie?

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-12-07 08:28:58

Temat: Re: Instalacja gazowa - do kogo należy naprawa?
Od: "." <b...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale nie słyszałem o przypadku aby jednen licznik był na pięć mieszkań.

napisałem rura do 5 mieszkań a nie licznik

> Zwykle się instalacja rozgałęzia i przed licznikiem jest zawór lub kurek.
> Następnie mogą być jakieś elementy łączące i licznik.
> Jeśliby był problem z instalacją za takim zaworem to wystarczy go
> zamknąć i zgłosić do gazowni lub wezwać pogotowie gazowe - sami zakręcą.

pogotowie gazowe usunie nieszczelności przy liczniku, niemniej wypadałoby
samemu zakręcić zanim przyjadą

> I komu wtedy zależy na usunieciu usterki? Wspólnocie?

ok, wiadomo komu
czyli wg Twojego rozumowania jak przecieka dach to niech się frajer z
ostatniej kondygnacji martwi?
tylko kto wtedy płaci za załatanie dziury - ten co mu cieknie czy wszyscy z
ostatniej kondygnacji? bo komu zależy na usunięciu usterki nie ulega
wątpliwości.