Data: 2000-01-15 11:24:23
Temat: Re: Interesujacy przypadek... jedyny w swoim rodzaju-bezposrednio do Michala Kulczyckiego
Od: r...@d...uni.wroc.pl (Ronan)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 12 Jan 2000 20:03:11 GMT, "Lukasz" <l...@l...pl> wrote:
>Jestem psychologiem behawioralnym i wlasnie przegladam te liste w nadziei,
>ze odnajde jakas wypowiedz zblizony do moich zaiteresowan. Natrafilam na
>Twoj list, wiec pozdrawiam i mam nadzieje, ze bedziemy mogli internetowo
>podyskutowac. Monika
Witam
Nie odpowiadam na grupę skoro zwróciłaś się do mnie osobiście. Jak już przy
tym jesteśmy: jestem studentem IV r. psychologii na specjalizacji
zarządzanie, ale zajmuję się głównie metodologią, teorią testów i wszelakim
biologizmem w psychologii. Stąd też i moje ciepłe podejście do terapii
behawioralnej (tak jak generalnie płaszczyzna terapeutyczna w psychologii
jest obca).
Niestety nie mam za sobą żadnych doświadczeń w tym temacie, a to co
napisałem było tylko stwierdzeniem wypływającym z nauk które pobieram na
UWr. Tak więc obawiam się, że nie jestem zbyt atrakcyjnym parterem do
dyskusji dla praktyka :-( Z moich kilkuletnich doświadczeńna tej grupie
wynika również, iż poszukiwanie takich kontaktów na pl.sci.psychologia jest
zajęciem dość bezproduktywnym. Jak może zauważyłaś większość postów tutaj
jest autorstwa nastolatków płci obojga dotyczących tzw. miłości.
Tak czy owak, serdecznie odwzajemniam pozdrowienia-
Michał Kulczycki AKA Ronan
>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<
|