Witam i życzę wszystkim sukcesów ogrodniczych w 2000 roku !

Jakieś 4 lata temu też miałam problemy z wyszukiwaniem wiadomości o
roślinach z powodu wielkiej ilości czasopism i książek ogrodniczych. Wtedy
wpadłam na prymitywny, ale dość skuteczny pomysł. Zakupiłam duży i gruby
skorowidz alfabetyczny i ręcznie pod właściwą literą wpisywałam nazwę
rośliny, a obok symbol źródła, nr i rok, np. Solidago- D 2/78 ( Działkowiec
nr 2 z 1978r.) i to samo pod "N" - nawłoć-D2/78. Jeżeli w kolejnych lub
innych źródłach pojawiają się następne artykuły o tej samej roślinie, to
dopisuję następny symbol. Oczywiście na początku była to mrówcza praca (ileś
tam lat do tyłu), ale na bieżąco nie ma żadnego problemu. Potem wpadłam na
lepszy pomysł, by przenieść to na dyskietkę lub dysk twardy ( nie ma obawy o
brak miejsca i czytelność), ale z braku czasu na pomyśle się skończyło. Obok
nazw roślin występują u mnie też hasła typu 'suche bukiety', 'cięcie' czy
'storczyki' jeżeli artykuł jest bardziej ogólny. Ostatnio pisma zamieszczają
roczne spisy treści, ale chyba lepiej jest robić to 'na świeżo'.
Majka

basia napisał(a) w wiadomości: <84seps$ibp$1@zeus.polsl.gliwice.pl>...
>Użytkownik Grzegorz Karolczak <v...@l...onet.pl> w wiadomości do grup

>chcąc znaleźć konkretną informację muszę sporo poprzeglądać. A może masz
>jakiś pomysł na usprawnienie myszkowania po tekstach pisanych? Bardzo by mu
>się przydał!