> > Ja też myślę, że każdy, chyba że to jakiś przesąd i dziewczyna
> > przesądna. Tu na południu uważa się, ze kalia jest dobra tylko na
> > cmentarz.
> > Moja mama miała z nich bukiet ślubny i przeżyli z ocem wiele
> > szczęśliwych lat.
> > Ja również taki bukiet miałam do ślubu (wyrzuciłam, chociaż to podobno
> > przynosi pecha małżeństwu) - za kilka miesięcy będziemy obchodzić 15
> > lat wspólnego, myślę udanego życia:-)
> >
> > Pozdrawiam
> > Marta
>
> I moja wówczas młodziutka Babcia miała taki bukiet do ślubu (oczywiście ze
> mną) i minęło już od tego czasu , o kurcze aż tyle? - 45 lat ! A ze
> szczęściem bywało różnie, jak to w życiu. Oczywiście niczego nie żałuję,
> tylko czemu ten czas tak szybko leci.
>

Pdsumowujac...nie bedzie nietaktem jezeli dam niebieskie irysy dziewczynie.
Dobrze zrozumialem?:)

Pozdrawiam
Marcin