Data: 2015-09-27 14:02:27
Temat: Re: Islam, czyli normalność
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:5607cb86$0$8377$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-09-27 11:23, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>>
>>>>>>> Tak samo, jak mogę myśleć, co chcę.
>>>>>>
>>>>>> Tylko wśrod "naszych". Nie wśród muzułmanów.
>>>>>
>>>>> Zawsze i wszędzie.
>>>>
>>>> Problem w tym, ze oni Ci nie dadzą pomyśleć...nie zdążysz.
>>>
>>> Masz już jakieś doświadczenia w tym względzie, czyżby?
>>
>> Mam. Ba! Pisałem o tym. Nawet kilkanaście lat temu sam rozmawiałem z
>> Jakubem Krzewickim- jakiego wspaniałego wahabite poznałem. Chłopak
>> wypije, lubi się zabawić. No i wybrał sobie na narzeczoną (potem żonę)-
>> kogoś nam bliskiego. W jego kraju okazało się, że na ziemi chrześcijan
>> on mógł tak postepować (nie wiem, dlaczego)- ale teraz, będąc na ziemi
>> islamu...zmienił sie nie do poznania. No cóż- to dosyć osobista
>> historia, ale znam kilkanaście podobnych.
>> No ale skoro musisz się przekonać na własnej...kuperku- to prosze
>> bardzo. Od razu chcę Cię uprzedzić- ja, nosząc krzyżyk na szyi- moge
>> zostać pobity. Ty- jako ateistka- stracisz głowę
>
> Jakże Ty (i nie tylko Ty) dobrze wiesz, co ja doświadczyłam, o czym się
> przekonałam, kim jestem. Normalnie, jakbyś w głowie mej albo na plecach mi
> siedział.
> Zapytaj przy najbliższej okazji Filipa, pewnie będzie miał na to jakąś
> ładną łacińską nazwę.
>
Rzeczywiście- źle się wyraziłem- przepraszam. Po prostu- na podstawie tego,
co piszesz- takie wysnułem wnioski.
--
Chiron
|