W wiadomości news:fbje7v$95k$1@srv.cyf-kr.edu.pl Roman Rogóż
<x...@k...pl> napisał(a):
> Dirko pisze:
>> W wiadomości news:fbj7of$d4m$1@srv.cyf-kr.edu.pl Roman Rogóż
>> <x...@k...pl> napisał(a):
>>> Problem o którym chciałem zapytać to przechowywanie jabłek.
>>> Pytałem w sklepach ogrodniczych o jakieś środki "konserwujące"
>>> którymi można by te jabłka spryskać tak żeby przetrwały do wiosny.
>>> Nikt o czymś takim nie słyszał.
>>>
>>> Możecie naprowadzić mnie na jakiś trop, jestem kompletnym laikiem w
>>> tym temacie.
>>>
>> Hejka. Do przechowywania nadają się jabłka odmian zimowych
>> (późnych).
> No to by się zgadzało, to głównie szare renety
>
>> Owoce przeznaczone do przechowywania powinny być zdrowe i bez
>> uszkodzeń.
> Takie są
>
>> W pomieszczeniach, które służą do przechowywania jabłek należy
>> utrzymywać temperaturę 0 - 4°C
> Jest to piwniczka pod stodołą więc nie ogrzewana
>
>> oraz wysoką wilgotność powietrza.
> Trzyma tam specjalnie wiadro z wodą żeby było wilgotno
> (jak dla mnie to może jest zbyt wilgotno, bo rosa skrapla się na
> ścianach)
>
>> Niska temperatura zapobiega szybkiemu dojrzewaniu a duża wilgotność
>> - więdnięciu jabłek. Dojrzewanie jabłek opóźnia zmniejszenie w
>> atmosferze przechowalni zawartości tlenu, zwiekszenie zawartości
>> CO2 oraz usuwanie etylenu, tzw kontrolowana atmosfera.
>> Pozdrawiam chłodno Ja...cki
>
> Krótko mówiąc trzeba się na tym znać żeby te warunki utrzymać
> Liczyłem raczej na jakiś środek dla niefachowców
> na zasadzie rozpuścić 10 gramów na litr i rozpylić na owocach
> tego nie da się spieprzyć :)
>
>
> Dzięki z a wyjaśnienia