Data: 2002-09-03 06:54:10
Temat: Re: Jabłonie na Florydzie
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moon <p...@p...com> napisał(a):
> Jan P. Cieciński wrote:
> > Pewien Polak z Ameryki chce posadzić na Florydzie kosztele, złote,
> > szare renety, antonówki. Pytanie pierwsze - gdzie on te drzewka może
> > kupić? Oraz pytanie drugie - czy warto? (w znaczeniu czy będą rosły?)
> >
> A jeden chłop z Podkarpacia chce posadzić pomarańcze... czy warto?
> Upić się warto!
> :)
> A tak na poważnie, to Floryda nie słynie z tego rodzaju upraw. Gdyby to było
> opłacalne, to już by tam były wielkie plantacje antonówek, a nie ma.
> Moon
>
> Myślę, że tu nie chodzi o opłacalność tylko o sentyment. Brat mojego
dziadka mieszkający w Kanadzie od 50 lat zawsze prosi nas o kosztele, których
od lat nigdzie nie można kupić. Chyba spróbuje pod tym adresem któray podała
Elżbieta, staruszek się ucieszy...
pozdr. Ewa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|