Data: 2003-12-08 21:33:51
Temat: Re: Jądra.
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:br2q5l$ega$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:br2nnv$3ss$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
>> news:br2lbv$ege$1@news.onet.pl...
>>> Właściwie to dar, że nie wyrosły mi jajniki.
>>> Stałbym z tą wykrzywioną miną, tłamsząc czyjeś
>>> plemniki. I byłbym gdzie byłem.
>>>
>>> ett
>> IMHO (moim skromnym zdaniem)
>> jeśli chciałeś "cienko śpiewać" to nie musiałeś uciekać się
>> do radykalnych, nieodwracalnych posunięć (to nie pępowina) :)
>> Wystarczyło przecież sobie "przysiąść"... a tak? no cóż...
>> będziesz eunuchem z własnej woli :-|
>> \|/ re:
> Tak. By mnie, macali pod siodełkiem :-))
> A jednak pępowina, no niestety :-)
>
> Nie do końca. Za długo wegetuje, by już (nadal)
> jądra stanowiły pojęcia.
>
> Gdybyś chciał poznać, poszukałbyś w tej strefie,
> ale nie chcesz/cie, bo to ... zakazane :-)))
>
> Zawsze tu wymiękacie :-)))
> Dlaczego, tak, a nie tak?
>
> ett
>
> Chwile temu, bajka sprzedana na matfizie.
>
> A pss. O czym mówiłem?
> Nie mówiąc - zresztą. Zaleta poezji.
mierz siły na zamiary [A. Mickiewicz]
PS. nie mam zwyczaju "rozpętywać"
niekontrolowanych zachowań. :)
Od polityki są politycy (to poletko jest dla profesjonalistów)
\|/ re:
|