Tak prosto to wszytsko brzmi ja wiem zdaje sobie sprawe rozumie tylko nie
potrafie inaczej , mam wszystko doslownie wszystko oprocz spokojnego snu ,
mysli czy raczej wspomnienia doprowadzaja mnie do szalu i dlatego uciekam ...
a najbardziej mnie w tym wszystkim dobija to ze ranie innych swoim
postepowaniem tym ze sie odsuwam
staram sie juz tyle lat ..... moze wkoncu spadne ale w gore :o)

Dzieki Moniko
Monika Bujak napisal(a):

> From: <j...@f...polbox.pl>
>
> > Jak dopuscic do siebie mysl ze ukochanej osoby juz nie ma i nigdy
> > nie bedzie ...
>
> Pozwolic jej odejsc.
>
> > Jak przestac uciekac przed wlasnymi myslami ... , przed ludzmi ich
> > miloscia
>
> Nie uciekac. Kazda mysl ma swoje zadanie. Nie uciekac przed miloscia bo to
> grozi odgrodzeniem sie od swiata rzeczywistego. Po prostu dac sobie czas.
>
> > Jak odbic sie od dna na ktorym sie wyladowalo
>
> Kapitalnie powiedzial to Lec, wiec pozwolisz, ze zacytuje "Kiedy znalazlem
> sie na samym danie od spodu uslyszalem pukanie"
>
> > Dlaczego zawsze przegrywamy ze smiercia ;o( ... ?
>
> Nie przegrywamy ze smiercia. Smierc jest nieodlaczna czescia zycia. To taka
> trudna dla ludzi do zaakceptowania forma przemiany.
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Monia
> ________________________________________________
>
> ---
> Sprzedasz to czego nie potrzebujesz, kupisz to co szukasz
> na aukcji internetowej - bez oplat !!! http://www.interaukcja.pl
>
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/