Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak? Co? Dlaczego?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak? Co? Dlaczego?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 185


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2010-09-10 10:52:54

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Odmieniony Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:i6cpvl$r4e$1@news.onet.pl...

> IMO uważam, że Magda nie da sobie rady. Nie potrafi się zdystansować do
> tego, co piszą tu zupełnie obcy ludzie. A do pomagania komuś bliskiemu,
> kto rani, być może zupełnie nieświadomie, potrzebna jest nie tylko gruba
> skóra. Potrzebna jest żelazna maska, stalowe rękawice i stalowy pancerz na
> serce. Oraz straaaasznie dużo samozaparcia. Bo wtedy nie można uciec w
> połowie...

Zgoda. Dodatkowo przydaloby sie zeby ta osoba zdawała sobie sprawe jak
funkcjonuje i ze moze ranic. Gorzej gdy chce sie naprawic kogos kto
nie widzi swojej winy i sam nie chce pracować nad zmianą.
Pozdr,
Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2010-09-10 11:30:06

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Odmieniony Druch" <e...@n...com> wrote in message
news:i6d2m6$jkd$3@news.dialog.net.pl...
> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
> news:i6cpvl$r4e$1@news.onet.pl...
>
>> IMO uważam, że Magda nie da sobie rady. Nie potrafi się zdystansować do
>> tego, co piszą tu zupełnie obcy ludzie. A do pomagania komuś bliskiemu,
>> kto rani, być może zupełnie nieświadomie, potrzebna jest nie tylko gruba
>> skóra. Potrzebna jest żelazna maska, stalowe rękawice i stalowy pancerz
>> na serce. Oraz straaaasznie dużo samozaparcia. Bo wtedy nie można uciec w
>> połowie...
>
> Zgoda. Dodatkowo przydaloby sie zeby ta osoba zdawała sobie sprawe jak
> funkcjonuje i ze moze ranic. Gorzej gdy chce sie naprawic kogos kto
> nie widzi swojej winy i sam nie chce pracować nad zmianą.
> Pozdr,
> Druch

Przegdybane. Wam się zdaje, że wiecie tak dużo o tych osobach, ze możecie
cokolwiek radzić. A tylko spotkanie ma szansę cokolwiek zmienić w takiej
sytuacji (lub nie). A może qui pro quo jest specjalnie utrzymywane, może
przez jedną osobę albo nawet obie. W końcu deklaracje mogą ukrywać prawdziwe
dążenia, bądź nikt nie przymuje prawdziwych deklaracji za prawdę.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2010-09-10 12:14:04

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-10 12:52, Odmieniony Druch pisze:
> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
> news:i6cpvl$r4e$1@news.onet.pl...
>
>> IMO uważam, że Magda nie da sobie rady. Nie potrafi się zdystansować
>> do tego, co piszą tu zupełnie obcy ludzie. A do pomagania komuś
>> bliskiemu, kto rani, być może zupełnie nieświadomie, potrzebna jest
>> nie tylko gruba skóra. Potrzebna jest żelazna maska, stalowe rękawice
>> i stalowy pancerz na serce. Oraz straaaasznie dużo samozaparcia. Bo
>> wtedy nie można uciec w połowie...
>
> Zgoda. Dodatkowo przydaloby sie zeby ta osoba zdawała sobie sprawe jak
> funkcjonuje i ze moze ranic. Gorzej gdy chce sie naprawic kogos kto
> nie widzi swojej winy i sam nie chce pracować nad zmianą.
> Pozdr,
> Druch

Trudno kogoś winić, gdy winą jest choroba.........
A serce pęka, kiedy widzę, jak ukochana osoba Cierpi i się miota i jak
ta cholerna osobą ją wyniszcza.
A pomóc nie można, bo ta osoba się kompletnie izoluje......

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2010-09-10 13:01:45

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Magdulińska" <m...@o...pl> wrote in message
news:4c8a20fe$0$22816$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2010-09-10 12:52, Odmieniony Druch pisze:
>> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
>> news:i6cpvl$r4e$1@news.onet.pl...
>>
>>> IMO uważam, że Magda nie da sobie rady. Nie potrafi się zdystansować do
>>> tego, co piszą tu zupełnie obcy ludzie. A do pomagania komuś bliskiemu,
>>> kto rani, być może zupełnie nieświadomie, potrzebna jest nie tylko gruba
>>> skóra. Potrzebna jest żelazna maska, stalowe rękawice i stalowy pancerz
>>> na serce. Oraz straaaasznie dużo samozaparcia. Bo wtedy nie można uciec
>>> w połowie...
>>
>> Zgoda. Dodatkowo przydaloby sie zeby ta osoba zdawała sobie sprawe jak
>> funkcjonuje i ze moze ranic. Gorzej gdy chce sie naprawic kogos kto
>> nie widzi swojej winy i sam nie chce pracować nad zmianą.
>> Pozdr,
>> Druch
>
> Trudno kogoś winić, gdy winą jest choroba.........
> A serce pęka, kiedy widzę, jak ukochana osoba Cierpi i się miota i jak ta
> cholerna osobą ją wyniszcza.
> A pomóc nie można, bo ta osoba się kompletnie izoluje...

Mam nadzieję , że jednak czyta.
W końcu to co ja nawywijałem to rzecz mocno wtórna wobec tego co ona
usiłowała mi zrobić. Chyba, że chce się licytowac w przewinach, ale to
zaułek bez wyjścia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2010-09-10 13:12:42

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Panslavista" <p...@i...pl> wrote in message
news:4c8a2c3a$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...

Ogólnie to jest faza buntu, po niej nastąpi wyciszenie a później akceptacja,
korzystna dla delikwentów...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2010-09-10 14:38:30

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



zażółcony napisał(a):
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4c89ff8d$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
> > Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
> >>
> >> Użytkownik "Magdulińska" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> >> news:4c89bb1f$0$22815$65785112@news.neostrada.pl...
> >>> ta osoba boi się wychodzić z domu, czuje ciągły strach i zagrożenie
> >>> itd.... itp.......
> >>
> >> No to zdecyduj się kobieto - zdradza Cię co chwila, czy boi sie
> >> wychodzić z domu i stroni od innych ludzi ?
> >> Niezły sajgon ...
> >> W Twojej głowie ...
> >
> > Można zdradzać nie wychodząc z domu. Np. w myślach. I za to też należy się
> > w czapę.
> > Tylko jeszcze nie wiem komu...
>
> Można też tak: zamiast w czapę to walnąć po rogach. Wtedy nie ma dylematu
> 'kogo'.

O ty też zgłupiałeś, ja też doszedłem do tego poziomu, a nawet pisałem
podobnie i teraz nie wiem o co jej wogóle idzie, kto jest chory? Kto
świnia, Kto zdradza , a może jest ich więcej?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2010-09-10 16:47:18

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Odmieniony Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:i6d19h$iok$3@news.dialog.net.pl...
> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
> news:i6crm8$kk$1@news.onet.pl...
>
> To moze sprobuje to jeszcze raz opisac:
>
> jesli chcesz pomoc wilkowi ktory wpadł w sidła,
> musisz do niego podejsc i zdjac sidła.
> Problem w tym ze jak podejdziesz to Cie pogryzie.
>
> Wiec nie wystarczy samo poswiecenie,
> mozna jej miec ogrom
> a mozna wyjsc z calej sytuacji pogryzionym i jeszcze
> nie pomoc.
>
Zrozumiałem. Być może - nie zgodzisz się ze mną. No ale cóż- czy we
wszystkim się zgadzać musimy? Możemy się pięknie różnić:-)
Otóż- człowiek, będący w harmonii, mający kontakt ze swoją sferą emocji,
kierujący się miłością do tego wilka- uwolni go, i nie zostanie pogryziony.
Duchu- pisałem już kilka razy: uczestniczę w warsztatach, w któych staramy
się odnaleźć w sobie harmonię, a kończą się firewalkiem. I tu następuje
chwila prawdy: masz czy nie kontakt ze sobą? Masz tyle pokory i czujesz
harmonię z tym potężnym żywiołem- to wejdziesz i przeżyjesz wspaniałe
chwile. Nie- ogień to natychmiast skoryguje: rany oparzeniowe potrafią być
paskudne.

Oczywiście- zakładając, że musiał bym przejść przez ogień- a mając
świadomość, że jest we mnie zbyt wiele emocji, żeby nawiązać tę specyficzną
relację- mogę w ogóle "iść w myślenie" i np założyć strój żaroodporny.
Podobnie ma się sprawa podstępu w stosunku do wilka: nie wiedząc, czy jestem
gotowy- oczywiście wymyślę sposób na uwolnienie go aby jednocześnie
zabezpieczyć się przed jego zębami. Podkreślę: jesli będzie we mnie miłość i
chęć obdarowania nią wilka- i to będzie motorem mojego działania- wilk
odpowie tym samym.

> To troche tak jak z ratowaniem tonacego -
> rzucajac sie wplaw mozna tez utonac bo tonący łapie ratownika i wciąga!
> To zreszta bardzo czeste.
>
> Poswiecenie jest wazne ale gdy zabraknie _sposoby_ - moze byc zle,
> moze skonczyc sie pokrzywdzeniem pomagajacego.
>

Tu mamy specyficzną relację dwojga ludzi. Oprócz tego, co powyżej- mogę po
prostu idąc harmonijnie do drugiego człowieka z miłością- trafić na jego pęd
ku śmierci i chęć wykorzystania sytuacji. Stanie się coś, co będzie jakby
(używając fizycznej terminologii) wypadkową naszych oczekiwań, tych
prawdziwych...ale to temat na zupełnie osobny wątek- i dużo szerszy.

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2010-09-10 17:18:42

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-10 11:19, zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "Magdulińska" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4c89bb1f$0$22815$65785112@news.neostrada.pl...
>> ta osoba boi się wychodzić z domu, czuje ciągły strach i zagrożenie
>> itd.... itp.......
>
> No to zdecyduj się kobieto - zdradza Cię co chwila, czy boi sie
> wychodzić z domu i stroni od innych ludzi ?
> Niezły sajgon ...
> W Twojej głowie ...
A mówił tu ktoś o jakiekolwiek zdradzie? Pierwsze słyszę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2010-09-10 18:42:36

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Magdulińska napisał(a):
> W dniu 2010-09-10 11:19, zażółcony pisze:
> >
> > Użytkownik "Magdulińska" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:4c89bb1f$0$22815$65785112@news.neostrada.pl...
> >> ta osoba boi się wychodzić z domu, czuje ciągły strach i zagrożenie
> >> itd.... itp.......
> >
> > No to zdecyduj się kobieto - zdradza Cię co chwila, czy boi sie
> > wychodzić z domu i stroni od innych ludzi ?
> > Niezły sajgon ...
> > W Twojej głowie ...
> A mówił tu ktoś o jakiekolwiek zdradzie? Pierwsze słyszę.
To teraz nawet ciebie nie zdradził i jest świnią? No to ja już nic nie
rozumiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2010-09-10 18:59:26

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-10 20:42, glob pisze:
>
> Magdulińska napisał(a):
>> W dniu 2010-09-10 11:19, zażółcony pisze:
>>> Użytkownik "Magdulińska"<m...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4c89bb1f$0$22815$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> ta osoba boi się wychodzić z domu, czuje ciągły strach i zagrożenie
>>>> itd.... itp.......
>>> No to zdecyduj się kobieto - zdradza Cię co chwila, czy boi sie
>>> wychodzić z domu i stroni od innych ludzi ?
>>> Niezły sajgon ...
>>> W Twojej głowie ...
>> A mówił tu ktoś o jakiekolwiek zdradzie? Pierwsze słyszę.
> To teraz nawet ciebie nie zdradził i jest świnią? No to ja już nic nie
> rozumiem.

A Ty się z choinki zerwałeś?
W jakim świecie Ty Głąbie żyjesz?
Nikt nikogo nie wyzywał od świni.
I nie zrozumiesz..............

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Moj pierwszy raz
wypalenie zawodowe czy co?
Zakonnica z niemowlakiem
Re: Moj pierwszy raz
SIKORA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »