Sun, 20 Nov 2005 13:14:24 +0100 "Diana" <a...@a...net.pl> wyśle
<4380615e$0$5441$f69f905@mamut2.aster.pl> zawierający:

>> a może jest też mniej ciekawie?
>
> To też. Dominują z jednej strony pseudofilozoficzne dysputy, z drugiej
> - przerzucanie się dykteryjkami, a im kto bardziej odbiegnie od tematu
> i zdryfuje w stronę abstrakcji i postmodernizmu i dekonstrukcji, tym
> lepiej. Dobrze jest też wplatać w skądinąd poprawny stylistycznie
> tekst, wulgaryzmy. To dodatkwo świadczy o odrzucaniu przyjętych norm i
> standardów, czyli jeszcze lepiej. :) No i żadnej, tfu, akademickiej
> psychologii!

o ile pamiętam grupa podupadła już wcześniej, ale zaczynam też
podejrzewać, że cechuje mnie niedobór krytycyzmu ;)

hmm... jak by tu uniknąć obnażenia swojej niekompetencji...
to istnieje coś takiego jak akademicka psychologia? ;)

dziwny jest ten świat, taki... eklektyczny
http://lacan.pl/
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr318/318-03-wlodek.ht
m

ciekawe skąd się biorą zjawiska w rodzaju bezinteresowności,
obiektywizmu, uczciwości... ;)

sorry za wulgaryzmy ;)

pozdrawiam